Włoski jezuita zaznacza, że pomimo upływu niemal tygodnia od wyniesienia Jana Pawła II do chwały ołtarzy, wydarzenie to nadal dotyka serc wielu ludzi na całym świecie. Było to wydarzenie historyczne, umacniające katolików w wierze. Po raz kolejny przeżyli oni obecność nowego błogosławionego pośród Ludu Bożego, rozmodlonego, przeżywającego święto wiary. „Były to więc dni łaski, w których lepiej pojęliśmy znaczenie i wagę każdej beatyfikacji, a szczególnie tej w życiu Kościoła katolickiego” – zaznacza rzecznik Watykanu.

Przypomina, że w nieprzeliczonym tłumie, oczekującym w nocy by wejść na plac św. Piotra było też wiele rodzin z dziećmi, które już nie pamiętają Jana Pawła II, ale które są dziedzicami pokolenia „jego młodzieży”. Nawiązuje też do misji nowego błogosławionego, który wprowadził Kościół w trzecie tysiąclecie chrześcijaństwa i zachęcił wiernych do „wypłynięcia na głębię”. „Kościół wypływający na głębokie wody trzeciego tysiąclecia wie, że może nadal liczyć na skuteczne wstawiennictwo Pośrednika, który zachęca go, aby się nie lękał. Ks. Lombardi cytuje słowa niedzielnej homilii Benedykta XVI: „Prosimy, byś nadal umacniał z nieba wiarę Ludu Bożego. Wiele razy udzieliłeś nam swojego błogosławieństwa na tym placu i z okien Pałacu Apostolskiego. Także dziś prosimy cię, Ojcze Święty, pobłogosław nam!”