Imieniny: Dionizego, Szczepana

Wydarzenia:

Pod oknem

21 lat biskupiej posługi metropolity krakowskiego Marka Jędraszewskiego

arcybiskup jędraszewski w sanktuarium jana pawła drugiego fot. Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

- Dzisiaj wspominamy wspaniałe świadectwo apostołów. Świadectwo życia, przepowiadania, śmierci. Wszystko oddali Chrystusowi - mówił abp Marek Jędraszewski w Sanktuarium Świętego Jana Pawła II na Białych Morzach w uroczystość Św. Apostołów Piotra i Pawła. Dokładnie 21 lat temu w Poznaniu, 29 czerwca 1997, metropolita krakowski otrzymał sakrę biskupią.


Arcybiskup rozpoczął homilię od przypomnienia dwóch pytań, jakie Jezus zadał w dzisiejszej Ewangelii. Pierwsze koncentrowało się na tym, co ludzie myślą o Chrystusie, drugie dotyczyło tego, co uważają na Jego temat uczniowie. Zbawicielowi chodziło o to, żeby apostołowie uświadomili sobie różnicę pomiędzy tymi sposobami myślenia. - Odcinając się od ludzkich opinii, Piotr powiedział: „Ty jesteś Mesjasz. Syn Boga żywego". Tym wyznaniem, z jednej strony dał wyraz swojej wiary w to, kim jest Jezus z Nazaretu, a jednocześnie określił swoją tożsamość.

Zadaniem apostoła jest głoszenie prawdy o Chrystusie niezależnie od konsekwencji, „w porę i nie w porę". Metropolita, odwołując się do Dziejów Apostolskich, przypomniał uwięzienie Piotra i jego cudowne ocalenie. - To Chrystus wyznacza chwilę, kiedy trzeba dać o Nim świadectwo. Dawał je Piotr wtedy, kiedy nauczał i wtedy, kiedy został uwięziony. Ostateczne męczeńskie świadectwo da po latach, w stolicy Imperium Rzymskiego - w Rzymie.

Hierarcha zwrócił uwagę na fakt, że dzisiejsza liturgia sięga samych początków Kościoła, kiedy Chrystus ustanowił Piotra opoką i przekazał mu klucze Królestwa, a także momentu męczeńskiej śmierci Jakuba, Piotra, Pawła i innych chrześcijan. - Jesteśmy świadomi tego, że na ich świadectwie i wierze buduje się i wznosi gmach Kościoła, którego nie przemogą bramy piekielne. Żadne trudności i prześladowania nie będą w stanie wyrwać wiary z ludzkich serc. Kościół zawsze się ostanie, będąc żywym Sakramentem obecności pośród nas Chrystusa.

Hierarcha dodał, że zadaniem wszystkich wierzących jest nieustanna konfrontacja ze współczesnym światem, w której chrześcijanie muszą wracać do źródeł swojej wiary i świadczyć o tym, że Chrystus jest Mesjaszem. - Jednoznaczność i pewność naszego wyznania wiary musimy zacząć od określenia siebie, a dokładniej od odpowiedzi na pytanie, kim dla mnie jest Chrystus.

Podstawą naszej pewności powinien być przykład apostołów, którzy wiedzieli, że Zbawiciel nie opuści swojego Kościoła i będzie go wspomagał łaskami Ducha Świętego. Metropolita podkreślił, że dzisiejsza uroczystość jest okazją do modlitwy za papieża i włączenia się tym samym w działania młodego jerozolimskiego Kościoła, który od początku swojego istnienia modlił się za św. Piotra. - Dzisiejszy dzień jest także sposobnością do tego, aby modlić się za kreowanych wczoraj kardynałów, w tym za ks. kardynała Konrada Krajewskiego - papieskiego jałmużnika, pochodzącego z Łodzi i za ks. arcybiskupa metropolitę łódzkiego Grzegorza Rysia, który dzisiaj z rąk papieża otrzymał paliusz metropolity łódzkiego.

Kończąc homilię, arcybiskup podziękował ks. prałatowi Janowi Kabzińskiemu za pełnienie funkcji kustosza Sanktuarium św. Jana Pawła II. Jego obowiązki od 1 lipca obejmie ks. Mateusz Hosaja, dotychczasowy wicerektor Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej. - Eucharystia jest dziękczynieniem (...) włączajmy w nie nasze wyrazy wdzięczności wobec pracy i dokonań ks. prałata, prosząc jednocześnie, podczas modlitwy wiernych, aby dalsze dzieło, które ks. prałat będzie tutaj pełnił i które będzie prowadził także ks. Mateusz, wzrastało i stało się żywym pomnikiem Jana Pawła II.

Oceń treść:
Źródło:
;