Polska
75. rocznica śmierci męczeńskiej św. Maksymiliana
W najbliższą niedzielę 14 sierpnia przypada 75. rocznica śmierci męczeńskiej św. Maksymiliana Marii Kolbego. Centralne uroczystości odbędą się w byłym niemieckim obozie Auschwitz.
O godz. 8.00 w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach k. Oświęcimia celebrowane będzie nabożeństwo upamiętniające przejście o. Kolbego z tego świata do nieba (Transitus). Bezpośrednio po nim wyruszy piesza pielgrzymka do Auschwitz (5 km).
O godz. 10.00 czciciele św. Maksymiliana spotkają się przy bramie obozowej z napisem „Arbeit macht frei” i przejdą przez Plac Apelowy pod Blok 11. Biskupi i franciszkańscy prowincjałowie złożą kwiaty pod Ścianą Straceń i w Celi Śmierci.
O godz. 10.30 na placu celebrowana będzie msza św. pod przewodnictwem metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza, a okolicznościowe kazanie wygłosi franciszkanin z Krakowa o. Jarosław Zachariasz.
Święty Maksymilian Maria Kolbe (XIX/XX w.) był franciszkaninem, założycielem największego klasztoru i twórcą największego w Polsce wydawnictwa prasy i książki religijnej w Niepokalanowie k. Warszawy, założycielem ruchu maryjnego „Rycerstwo Niepokalanej”, męczennikiem Auschwitz. Mając 47 lat ofiarował swoje życie za współwięźnia – Franciszka Gajowniczka. Zmarł 14 sierpnia 1941 roku w bunkrze głodowym Auschwitz.
1971 roku został wyniesiony na ołtarze. 1972 roku odznaczony pośmiertnie Krzyżem Złotym Orderu Virtuti Militari. 10 października 1982 roku papież Jan Paweł II zaliczył ojca Maksymiliana do grona świętych męczenników Kościoła katolickiego, który poniósł śmierć w obronie wiary chrześcijańskiej i cnót ewangelicznych.
Uchwałą Senatu Rzeczypospolitej Polskiej rok 2011 był Rokiem św. Maksymiliana Marii Kolbego. Senatorowie świętego franciszkanina nazywali: wyjątkową postacią w panteonie wielkich Polaków dwudziestego wieku, symbolem ofiar nazizmu, symbolem trudnych wyborów obecnych w życiu każdego człowieka, obrońcą godności człowieka, wzorcem cnót, autorytetem moralnym, bohaterem o heroicznej odwadze, wychowawcą, społecznikiem, obywatelem świata. A za Janem Pawłem II - „patronem trudnych czasów”.