- Chcemy na nowo przypomnieć doktrynę Kościoła – mówi o spotkaniu duszpasterzy osób żyjących w związkach niesakramentalnych ks. Przemysław Drąg, dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin. - Chcemy poprzez kontakt z duszpasterzami, którzy bezpośrednio pracują ze związkami niesakramentalnymi, dowiedzieć się, w jaki sposób lepiej pomagać takim małżeństwom, w jaki sposób im przypominać, że nie są poza Kościołem, ale są w Kościele i jak najbardziej są częścią Kościoła. Chcemy zrozumieć ich ból i pomóc im go przezwyciężyć, aby poczuli się w Kościele naprawdę przygarnięci – dodaje. Jak mówi ks. Drąg celem spotkania jest również budzenie coraz większej wrażliwość duszpasterzy na te osoby.

Jak wyjaśnia ks. Przemysław Drąg, trwanie w związku niesakramentalnym nie oznacza wykluczenia z Kościoła. W niektórych przypadkach istnieje możliwość, aby złożyć przed proboszczem przyrzeczenia życia w czystości. Wtedy można przystępować do Komunii Świętej. W innym wypadku, co prawda nie można przyjąć Komunii Świętej, jednak to nie przeszkadza w angażowaniu się w życie parafii. – Paradoksalnie wiele tych związków, doświadczając braku komunii sakramentalnej z Kościołem, bardzo mocno pogłębia swoją wiarę i odkrywa, jak to wielki ból, kiedy nie można przyjmować Komunii świętej – mówi ks. Przemysław Drąg.

Sprawę sytuacji osób rozwiedzionych w Kościele wyjaśniał niedawno abp Stanisław Gądecki m.in. podczas konferencji naukowej poświęconej rodzinie, która odbyła się na UKSW. "Rozwiedzeni przynależą do Kościoła, mają możliwość słuchania słowa Bożego, adoracji eucharystycznej, modlitwy, uczestnictwa w życiu wspólnotowym. Mogą rozwijać się, korzystając z tych środków. Nie przestają być chrześcijanami" – mówił 14 kwietnia.