W wygłoszonej homilii przypomniał proroctwo, które o Jezusie wypowiedział Kajfasz: lepiej, żeby jeden człowiek umarł za lud, niżby miał zginąć cały naród. Metropolita krakowski zaznaczył, że słowa te ciągle są aktualne i świat na różne sposoby wciąż je powtarza. 
- W różnych odsłonach i w różnych sytuacjach wraca ten sam problem i niemal to same sformułowanie: lepiej, żeby Chrystusa nie było pomiędzy nami. Lepiej Go usunąć z przestrzeni publicznej świata, Europy, także Polski. Lepiej, żeby krzyż Pana naszego Jezusa Chrystusa nie drażnił innych ludzi, a przecież w imię tolerancji jesteśmy zatroskani o to, żeby nikt przez nas nie znajdował się w jakimś psychicznym dyskomforcie. Argumenty są najrozmaitsze, ale prowadzą ciągle do tego samego - usunąć Chrystusa z przestrzeni publicznej naszych narodów, zwłaszcza europejskich, co jest tym bardziej zaskakujące, że u źródeł kultury europejskiej, a także u źródeł tożsamości narodów tworzących Europę leży chrześcijaństwo czyli wiara w Chrystusa, Syna Bożego.

Arcybiskup wyraził zarazem radość, że wciąż żyją ludzie, którzy się do Chrystusa przyznają i którzy nie zgadzają się na Jego usuwanie z przestrzeni publicznej. - I do tych otwartych na Chrystusa ludzi w dzisiejszym świecie należycie także wy, drodzy dziewczęta i chłopcy, Skauci Europy. Nie bez powodu przecież nosicie na swoich mundurkach krzyż, w który wpisana jest lilijka. Krzyż, będący przyznaniem się do Chrystusa i jego zbawczego dzieła dokonanego właśnie na krzyżu Golgoty. A potem lilijka, która mówi o czystości serca i wskazuje na to, że ten kto nosi ten znak, chce żyć duchem Ewangelii(...). Stanowicie prawdziwą nadzieję dla Kościoła, dla świata, dla Europy, dla Polski. Nadzieję, że potraficie być znakiem sprzeciwu dla tego świata, który Chrystusa nie chce mieć pośród siebie.

Na zakończenie metropolita podkreślił, że wraz ze zgromadzonymi na tej Eucharystii modli się, aby Skauci Europy pozostali wierni Chrystusowi i mieli odwagę Go bronić. - Jesteście da nas wszystkich nadzieją, że zbudujecie dobry świat, że będziecie szczególnie świadomie wracać do chrześcijańskich wartości Europy, z których ta Europa wrosła, że będziecie budować to, do czego wzywał nas tak często Jan Paweł II - cywilizację miłości. O to wszytko, za was i dla was modlimy się podczas tej Mszy św. Żebyście ciągle byli wierni krzyżowi, który nosicie na waszych mundurkach, żebyście zawsze mieli przed sobą wszystkie wspaniałe ideały, które symbolizuje lilijka, abyście byli Chrystusowi i aby właśnie dlatego, że chcecie być Chrystusowi byli jak najbardziej europejscy, w najlepszym znaczeniu tego słowa. Znaczeniu, które odwołuje się do całej wielkiej i wspaniałej tradycji Europy, której trzeba strzec, której trzeba bronić, którą trzeba przekazywać kolejnym pokoleniom. Niech Chrystus zmartwychwstały, zwycięski będzie zawsze waszą mocą i waszą mądrością - zakończył homilię arcybiskup Marek Jędraszewski.