Imieniny: Dionizego, Szczepana

Wydarzenia:

Uroczystości

 fot. wikipedia/ Evert Odekerken / CC BY 2.5

Dziś mija 18. rocznica śmierci bł. Matki Teresy z Kalkuty, założycielki Zgromadzenia Misjonarek Miłości. Była matką wszystkich ubogich i uciskanych i przywróciła nadzieję ludziom, którzy już jej nie mieli. - Była darem dla Kościoła i świata, mówił o niej Jan Paweł II podczas uroczystości beatyfikacyjnych w Rzymie.

Z pochodzenia jestem Albanką, mam jednak także obywatelstwo indyjskie. Jestem katolicką zakonnicą. Poprzez powołanie należę do całego świata, zarazem jednak moje serce niepodzielnie należy do Serca Jezusa­ – pisała w „Autobiografii” Matka Teresa z Kalkuty. Była obywatelką świata – o spotkanie z nią zabiegali najmożniejsi tego świata, ale ona na pierwszym miejscu stawiała na kontakt z biedakami.

Wychowana w duchu miłosierdzia

Właściwie nazywała się Agnes Gonxha Bojaxhiu. Urodziła się 26 sierpnia 1910 roku w leżącym wówczas na terenie Imperium Osmańskiego Skopje. Była najmłodszym dzieckiem średnio zamożnego, albańskiego (wywodzącego się ze Szkodry) kupca Drana i jego żony Nikollë Bojaxhiu. Zgodnie z tradycją, nazajutrz po urodzeniu mała Agnes została ochrzczona. Gorliwe, chrześcijańskie wychowanie prędko wydało owoce – mała Agnes rozczytywała się w żywotach świętych (głównie misjonarzy) i wiele czasu spędzała na modlitwie. Miłości bliźniego nauczyła ją matka.

Gdy miała 9 lat, jej ojciec niespodziewanie zachorował i zmarł. Nagła śmierć Drana sprawiła, że matka i jej dzieci pozostały bez środków do życia. Choć im samym ledwie starczało na podstawowe potrzeby, to Nikollë potrafiła dzielić się z innymi – opiekowała się samotną wdową, przyjmowała pod dach bezdomnych. Agnes – Teresa będzie wspominać później, że to matka była dla niej żywym przykładem na realną pomoc bliźniemu.

Dziewczynka, pomna uwag matki, która nieustannie powtarza, że trzeba się dzielić z potrzebującymi, postanawia przez całe życie pomagać innym. Gdy ma 12 lat oświadcza, że chce wstąpić do zakonu. 18-letnia panna Bojaxhiu jest już nowicjuszką Sióstr Misjonarek Naszej Pani z Loreto. Swój nowicjat realizuje w kraju, w którym aż roi się od potrzebujących - w Indiach. 

Droga wiodła do Indii 

To właśnie Indie staną się miejscem, w którym Agnes da dowód swojej świętości. Jedno z indyjskich miast przylgnie do niej tak mocno, że dla wielu stanie się jej drugim imieniem. W 1931 roku złożyła pierwsze zakonne śluby i została Teresą, za patronkę obierając sobie świętą Teresę od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza – świętą „od misji”.

Swoją pracę w Indiach Teresa zaczynała od posługi w dość znanym uzdrowisku, u stóp Himalajów – Dardżyling. W 1937 roku Bojaxhiu składa śluby wieczyste. Zdolną zakonnicę szybko skierowano na kurs nauczycielski do Kalkuty. W tym prawie pięciomilionowym mieście siostra Teresa uczy geografii, historii i angielskiego. Sprząta klasy i organizuje pomoc dla dzieci. Jak zanotuje w swoich wspomnieniach, praca nie daje jej pełni satysfakcji. Czuje, że musi dać z siebie więcej, być bliżej tych najbardziej potrzebujących.  Gdy przez II wojnę światową, klęskę głodu i konflikt muzułmańsko–hinduistyczny sytuacja w Kalkucie dramatycznie się pogarsza, siostra – dyrektor szkoły dla dziewcząt po lekcjach wychodzi na ulice i karmi biednych. W międzyczasie siostra Teresa spotyka w najuboższych slumsach Kalkuty ojca Celestyna Van Exema, belgijskiego jezuitę, który przybył do miasta, by pracować z muzułmanami. Charyzmatyczny ksiądz zostaje przewodnikiem duchowym zakonnicy.

Matka Teresa towarzyszy Janowi Pawłowi II w czasie jego pielgrzymki do Kalkuty

Matka Teresa towarzyszy Janowi Pawłowi II w czasie jego pielgrzymki do Kalkuty, żródło:cardinalsblog.adw.org 

Boży rozkaz

10 września 1946 roku siostra Teresa podróżowała na doroczne rekolekcje. W tym czasie miała usłyszeć głos  Jezusa, który nakazywał jej opuszczenie klasztoru i założenie zgromadzenia oddanego mieszkańcom slumsów. To był rozkaz. Odmowa byłaby zaparciem się wiary – wspomni tamten dzień po latach. Konsultując  się ze swoim duchowym przewodnikiem, zabrała się za spisywanie reguł nowego zgromadzenia. U podstaw charyzmatu miała leżeć praca w duchu ubóstwa i radości na rzecz najbiedniejszych z biednych, mieszkających w dzielnicach nędzy, specjalny ślub miłości wobec ubogich oraz działalność bez instytucji, szpitali i dużych przychodni ("praca wśród porzuconych, samotnych i najuboższych. 

Zgonie z poleceniem, siostra Teresa chciała opuścić zgromadzenie sióstr loretanek i wyjść do ubogich. Natrafiła jednak na opór przełożonych.  Przez rok powstrzymywano się od jednoznacznych decyzji. Po tym czasie zezwolono na to, by siostra Teresa opuściła zakon jako osoba świecka. Agnes – Teresa wyszła do biedaków ubrana jak zwykła, indyjska kobieta – w bawełniane, białe sari z niebieskimi paskami. Nie mając znikąd wsparcia rozpoczęła udzielanie pomocy biednym. Walczyła o każdą porcję ryżu dla nich, organizowała szkoły. Już wówczas na jej heroiczną postawę zwrócił uwagę indyjski rząd.

Misjonarki Miłości

Jesienią 1950 roku papież Pius XII zgodził się na zorganizowanie  zgromadzenia diecezjalnego, które później stało się zgromadzeniem Misjonarek Miłości.  W październiku 12 kobiet rozpoczęło nowicjat w tym nowym zakonie. 2 kwietnia 1953 roku założycielka zgromadzenia złożyła profesję wieczystą jako Misjonarka Miłości. 1 lutego 1965 roku Misjonarki Miłości zostały oficjalnie i ostatecznie zatwierdzone przez Stolicę Apostolską.

Pełne oddanie ubogim

Charyzmat Misjonarek to pełne oddanie się służbie najbardziej potrzebującym.  Swoje nastawienie siostry potwierdzają specjalnym ślubem służby najbiedniejszym z biednych. Według nauki matki Teresy swoją służbą misjonarki starają się zaspokajać nie tylko głód chleba, ale przede wszystkim głód miłości, chcą iść do odartych nie tylko z ubrania, ale z ludzkiej godności, służyć nie tylko bezdomnym, tym bez dachu nad głową, ale tym bezdomnym, bo odtrąconym, niechcianym, niekochanym. Same siostry mają niewiele – by nie przywiązywały się nazbyt do materialnej własności, co kilka lat następuje rotacja nawet najbardziej osobistych rzeczy – habitu czy modlitewnika.

Cechą wyróżniająca Misjonarki jest fakt, że zwykle nie korzystają z wielkich szpitali, pomagają ludziom na ulicy. Najbardziej cierpiących, umierających przywożą do swojego zgromadzenia, by zapewnić im śmierć w godnych warunkach, w przyjaznej atmosferze i otoczeniu modlitwą. Ta forma działalności często bywa obiektem ataków przeciwników Kościoła, którzy uważają, że siostry na siłę chrzczą umierających i prowadzą niejasną politykę finansową.

Do dwóch słów „miłość i miłosierdzie” można sprowadzić całe credo chrześcijańskie - mawiał Anioł Ubogich przemierzając zatłoczone i brudne ulice Kalkuty. Wkrótce liczba Misjonarek zaczęła gwałtownie rosnąć.  Do dzielnej siostry przyłączali się też spontanicznie lekarze, pielęgniarki, osoby  z międzynarodowych organizacji charytatywnych.  Głosy o sile oddziaływania nowego zgromadzenia dotarły do uszu papieża Pawła VI, który w 1968 roku prosi Matkę Teresę o przysłanie kilku sióstr do opieki nad rzymskimi biedakami.

Źródło: www.vismaya-maitreya.pl 

Męski zakon

W międzyczasie siostra Teresa zakłada męską wspólnotę czynną Braci Misjonarzy Miłości. W 1976 r. Matka Teresa utworzyła wspólnotę kontemplacyjną dla sióstr i braci. Zaczynała być rozpoznawalna w zachodnim świecie. Była zapraszana przez wielkie osobistości. Bywając na salonach, zawsze była skromna i spokojna, ale z determinacją zachęcała do pomocy ubogim. Były sekretarz generalny ONZ, Perez de Cuellar, nazywał ją  najpotężniejszą kobietą świata.

Pokojowa noblistka

Siostra Teresa w ramach docenienia jej zasług otrzymała pokojową Nagrodę Nobla w 1979 roku. Papież Paweł VI wręczył jej Nagrodę Pokoju papieża Jana XXIII  za pracę na rzecz ubogich, oraz chrześcijańskiej miłości i wysiłki na rzecz pokoju. W 1976 roku  otrzymała nagrodę Pacem in terris. Na wniosek włoskich dzieci została Kawalerem Orderu Uśmiechu  w 1996 roku. To nie jedyne wyróżnienia i honory na koncie Matki Teresy.

Misjonarki Miłości szybko „wyszły” poza Indie. Na całym świecie pracuje obecnie około 5 tysięcy sióstr.

Źródło: gifyagusi.pl 

Santa subita 

Znana w świecie i, przede wszystkim w Indiach, Matka Teresa  nie chciała wyróżniać się z tłumu. Do końca życia na równi z pozostałymi współsiostrami  niosła pociechę potrzebującym i umierającym. Sama zmarła  na zawał 5 września 1997 roku w opinii świętości. Indyjskie władze urządziły jej państwowy pogrzeb z honorami. Na prośbę wielu osób i organizacji papież Jan Paweł II zaledwie dwa lata po śmierci Matki Teresy zgodził się na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego, mimo, iż przepisy kościelne mówią o odstępie przynajmniej pięciu lat od śmierci sługi Bożego na podjęcie takich działań. Na ołtarze Matkę Teresę wyniósł Ojciec Święty Jan Paweł II 19 października 2003 roku.

31 stycznia 2009 roku oficjalnie otwarto Dom Pamięci Matki Tersy z Kalkuty w jej rodzinnym Skopje. Poza pamiątkami związanymi z życiem Anioła Ubogich, znajdują się tam także relikwie błogosławionej.

Źródło:
;