Imieniny: Adama, Ewy, Eweliny

Wydarzenia: Dzień Raju

Dania

 fot. Beata Orlik

Ostatnio w moje ręce wpadła książka Davida Lebovitza Moja kuchnia w Paryżu. Od razu się w niej zakochałam. Szkoda tylko, że aktualnie mam bardzo mało czasu na to, żeby z niej skorzystać. Ale z tej racji, że miałam przepyszną polędwicę z dorsza postanowiłam zrobić coś w stylu zapiekanki. Podaje się ją z grzankami i jest bardzo sycąca.
Na wciąż jeszcze chłodne wieczory jest po prostu idealna!

 

Składniki:

słowem wstępu - do przygotowania tego dania potrzebny jest solony dorsz - zrobiłam go sama. Na dzień przed przygotowaniem, ok. 450 g polędwicy z dorsza posoliłam garścią grubej soli morskiej i włożyłam do pojemniczka, przykryłam i wstawiłam do lodówki na całą noc.

450 g solonego dorsza

160 ml oliwy z oliwek

6 ząbków czosnku obranych i dorbno posiekanych

2 gałązki tymianku

ok. 700 g ziemniaków obranych i pokrojonych w kostkę

3/4 szklanki śmietany kremówki

1/2 łyżeczki pieprzu

sól morska

opieczona bagietka

 

Posypka

2 łyżki bułki tartej

2 łyżki świeżo startego parmezanu

oliwa z oliwek

 

Solonego dorsza dokładnie płuczemy z nadmiaru soli i moczymy w misce z zimną wodą przez 24 godziny trzy razy zmieniając wodę.

Łączymy oliwę, czosnek i tymianek. Podgrzewamy, aż oliwa zacznie bulgotać. Wyłączamy ogień, nakrywamy i odstawiamy.

Dorsza odsączamy, przekładamy z ziemniakami do dużego garnka, zalewamy wodą i gotujemy ok 25-30 minut, aż ryba i ziemniaki będą bardzo miękkie. Następnie odcedzamy, studzimy. Usuwamy z ryby ewentualną skórę, ości.

Rybę i ziemniaki wkładamy do miski, z oliwy usuwamy tymianek, przelewamy ją do ryby i ziemniaków, dodajemy śmietanę i pieprz (należy spróbować czy będzie potrzeba dosolenia). Widelcem lub tłuczkiem do ziemniaków zgniatamy masę, aż będzie gładka.

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Masę przekładamy do formy (tak, aby utworzyła się warstwa o grubości ok. 4 cm. Składniki posypki mieszamy, dodajemy odrobinę oliwy, aby posypkę lekko namoczyć. Posypujemy masę rybną.

Pieczemy ok. 20 minut do całkowitego zarumienienia się.

 

PS. Jeśli nie będziecie chcieli wykorzystać całej masy, niebawem pojawi się przepis na jej dalsze wykorzystanie :-)

 

Źródło:
;