Składniki (na ok. 18 sztuk):

ok. 8 plastrów boczku surowego wędzonego

ok. 100 g cheddara (u mnie pomarańczowego)

3 szklanki mąki

2,5 łyżeczki proszku do pieczenia

1 łyżeczka sody oczyszczonej

ok. 250 g zimnego masła

1 szklanka maślanki

1 cebula

3 łyżki cukru

1 i 1/2 łyżeczki soli

posiekany szczypiorek (ok. 1/4 szklanki)

Boczek kroimy w kostkę, podsmażamy, pod koniec dodajemy posiekaną w piórka cebulę i całość razem podsmażamy. Ser kroimy w kosteczkę.

Mąkę mieszamy z cukrem, solą, proszkiem do pieczenia i sodą. Dodajemy masło pokrojone w kostkę i rozcieramy z mąką palcami. Dodajemy boczek, ser i mieszamy. Na sam koniec wlewamy maślankę i dosłownie „niedbale” mieszamy wszystkie składniki, które nie muszą połączyć się idealnie. Nie musimy się zbyt starać przy wyrabianiu tego ciasta. Mogą pozostać grudki masła i mąki. Ciasto będzie dosyć wilgotne.

Łyżką do lodów nabieramy ciasto, wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze ok. 180 stopni 15-20 minut.

Wyjmujemy, podajemy z masełkiem :-)