Pomagać osobom bezdomnym można na wiele sposobów: doraźnie, specjalistycznie, indywidualnie i grupowo, można też założyć koszulkę z napisem „Biegam po ulicy mieszkam w domu, nie każdy ma tyle szczęścia…” i wystąpić w niej w półmaratonie. Taki sposób zwracania uwagi na problem jakim jest bezdomność ma grupa kilkudziesięciu sportowców, którzy od czterech lat biegają pod szyldem Dzieła Pomocy św. Ojca Pio w krakowskim Półmaratonie Marzanny. – Pan Dominik czy pan Robert, są z nami od początku akcji. To już swego rodzaju tradycja, że u progu wiosny biegną dla osób bez domu. Niektórzy zawodnicy biegają w koszulkach przez cały rok i poprosili o nowe, bo stare już nie prezentują się najlepiej – opowiadają organizatorzy.

– Często patrzymy na osoby bezdomne z dystansu, a one, tak jak każdy człowiek, potrzebują zwykłej życzliwości i wsparcia. Mamy nadzieję, że hasła wypisane na koszulkach, będą skłaniać do refleksji i dzięki nim zmieni się czyjś stosunek do najuboższych. Pamiętajmy, że bezdomność nigdy nie jest wyborem – tłumaczą pracownicy Dzieła.

Każdego roku zawodnicy „Dziełowej” drużyny otrzymują dyplomy z podziękowaniami napisanymi przez osoby bez domu. Tym razem będą miały formę pucharu. Podziękowania są często bardzo osobiste – na przykład pani Wiola napisała: „Dziękuję za włożony wysiłek. Biegnie Pan również dla mnie, bo jestem osobą bezdomną”.

W tym roku w ramach akcji „Ulica dobra do biegania, kiepska do mieszkania” pobiegnie 24 zawodników. Jednym z nich jest pan Robert, który korzysta ze wsparcia Dzieła i sam boryka się z problemem bezdomności. Jemu Dziełowi pracownicy w niedzielę (20 marca) będą kibicować najbardziej!

Dzieło Pomocy św. Ojca Pio to kapucyńska organizacja powstała w 2004 r. w Krakowie. W dwóch Centrach Pomocy potrzebujący mogą otrzymać wsparcie doraźne – umyć się, wyprać odzież, zjeść ciepły posiłek, uzyskać pomoc lekarską – jak i wsparcie specjalistyczne pracowników socjalnych, doradców zawodowych, psychoterapeutów. Dzieło prowadzi także mieszkania wspierane i chronione, które kilkudziesięciu osobom, w tym całym rodzinom, pomagają na nowo odkrywać dom, a nierzadko uczyć się go od podstaw. Obecnie Dzieło towarzyszy ponad 1600 osobom bez domu.