Imieniny: Jana, ?anety, Maksyma

Wydarzenia:

Świat

brat alois fot. Claude TRUONG-NGOC / wikipedia.org

„Razem torujemy drogi nadziei”. Ten temat tegorocznego Europejskiego Spotkania Młodych przypomniał przeor wspólnoty ekumenicznej z Taizé, przemawiając w Rydze podczas inauguracyjnego nabożeństwa.

 

Dziś pielgrzymi po raz pierwszy spotykają się w małych grupach. O tym, co wydarzyło się w Rydze, mówi korespondent Radia Watykańskiego ks. Tadeusz Cieślak SJ: Wczorajsza inauguracja Europejskiego Spotkania Młodych odbyła się w centrum wystawienniczym na wyspie Kipsala na Dźwinie. Przemawiając do tysięcy młodych, którzy wypełnili salę, brat Alois nawiązał do wrześniowego spotkania kontynentalnego młodych w Beninie w Afryce. Zaznaczył, że młodzi Europejczycy powinni uświadamiać sobie problemy i oczekiwania swoich rówieśników w innych częściach świata. Celem jest globalizacja braterstwa, pomoc innym w umacnianiu nadziei, a przede wszystkim wyznawanie wiary w Chrystusa, który przyszedł na ziemię, by każdy człowiek mógł żyć pełnią życia, także we wspólnocie. Konkretnym tego wyrazem byłoby przyczynienie się Europy do wprowadzenia większej sprawiedliwości w międzynarodowych relacjach gospodarczych i politycznych.

Dzisiejszy dzień młodzi rozpoczęli od wspólnej modlitwy w parafiach i ośrodkach duszpasterskich. Z uwagi na wielką liczbę Polaków, polski stał się obok angielskiego drugim głównym językiem spotkania. Młodzi, niezależnie czy są wytrawnymi pielgrzymami, czy są na spotkaniu pierwszy raz, czują się w Rydze bardzo dobrze:

- Jesteśmy zmęczeni, ale szczęśliwi. Modlitwa jak zwykle w duchu Taizé; gdy weszliśmy na halę, to od razu się poczuliśmy jak u siebie, ponieważ zawsze są zbliżone dekoracje, a poza tym masa uśmiechniętych młodych ludzi. Tutaj też jest ogromna radość, też jest to swego rodzaju „impreza”, choć w nieco innym znaczeniu tego słowa, tzn. wiele radości przeżywanej z innymi ludźmi. Jest to wielkie pozytywne przeżycie: dużo uśmiechu i radości, a nie tylko skupienie i modlitwa.

- To, że tu jesteśmy i modlimy się wcale nie oznacza, że jesteśmy smutni. Jest tu towarzystwo międzynarodowe, uśmiechnięte – modlitwa radosna.

Pielgrzymi spotykają się także w małych grupach, dzieląc się doświadczeniem wiary, a rozważaniom towarzyszy hasło „Wytrwać w nadziei, w niej jest twórcza siła”. Jest też okazja do poznawania wspólnot lokalnych. Mówi brat Wojciech z Taize:

- Podczas tych spotkań gospodarze zapraszają tych, którzy robią coś dla innych: osoby, które chodzą do więzienia, pomagają ubogim, dają im jeść. Jest to forma podzielenia się tym dobrem, które dzieje się tutaj w Rydze i okolicach, a zarazem inspiracja dla tych młodych ludzi. Chcielibyśmy bardzo, by po powrocie do domu podejmowali oni jakąś odpowiedzialność za innych ludzi. Byłaby to także reakcja na apel Papieża Franciszka, by w sposób konkretny odpowiadać na wezwanie Ewangelii.

Po południowej wspólnej modlitwie na młodych czekały m.in. spotkania tematyczne obejmujące duchowość, sprawy Kościoła, kwestie społeczne oraz zagadnienia związane z wiarą i kulturą. Pielgrzymi mogą także skorzystać z sakramentu pojednania.

Oceń treść:
Źródło:
;