Imieniny: Adama, Ewy, Eweliny

Wydarzenia: Dzień Raju

Nauczanie

Franciszek o potrzebie solidarności, uczciwości i troski o rodzinę

 fot. ken wilson lee / flickr.com

Pierwszym punktem pobytu Franciszka w Manili było spotkanie z politykami i korpusem dyplomatycznym. Miało ono charakter oficjalnego powitania z całym należnym ceremoniałem, a odbyło się pałacu prezydenckim.

 

Filipiny to typowy kraj aspirujący do bycia regionalnym mocarstwem, a zarazem zmagający się z wewnętrzną słabością charakterystyczną dla „trzeciego świata”, pogłębianą przez społeczne problemy „ponowoczesności”. Stąd w papieskim przemówieniu nie zabrakło apeli o solidarność, uczciwość i troskę o rodzinę. Już w pierwszych słowach przemówienia Ojciec Święty nawiązał do 500-letnich korzeni chrześcijańskich tego wyspiarskiego narodu, które do dziś wywierają wpływ na ludzkie postawy. Jest to widoczne zwłaszcza w chwilach trudnych, jak zeszłoroczny tajfun Yolanda.

„Razem z wielu ludźmi na całym świecie podziwiałem heroiczną siłę, wiarę i wytrzymałość okazaną przez tak licznych Filipińczyków w obliczu tej klęski żywiołowej i wielu innych – mówił Papież. – Te cnoty, w których zakorzenieniu niepoślednią rolę odegrały nadzieja i solidarność wpojone przez wiarę chrześcijańską, zrodziły falę dobroci i wielkoduszności, szczególnie ze strony wielu młodych. W tej chwili narodowego kryzysu niezliczone rzesze ruszyły na pomoc potrzebującym sąsiadom. Z wielkim poświęceniem ludzie ofiarowali swój czas i zasoby, tworząc sieć wzajemnej pomocy oraz pracy dla dobra wspólnego. Ten przykład solidarności w dziele odbudowy daje nam ważną lekcję. Każde społeczeństwo, podobnie jak rodzina, czerpie ze swoich najgłębszych zasobów, by sprostać nowym wyzwaniom”.

Owe wyzwania, jak wskazał Papież, to poszanowanie autentycznych wartości ludzkich, ochrona godności i praw człowieka, uczciwość polityków, zaangażowanie na rzecz dobra wspólnego. Tylko sprostanie tym zadaniom daje rządzącym moralną siłę na dziś, by również przyszłym pokoleniom przekazać społeczeństwo sprawiedliwe, solidarne i pokojowe.

„Istotne znaczenie dla osiągnięcia tych narodowych celów ma imperatyw moralny zapewnienia sprawiedliwości społecznej i poszanowania ludzkiej godności – stwierdził Franciszek. – Wielka tradycja biblijna nakłada na wszystkie narody obowiązek słuchania głosu biednych. Nakazuje nam zrywać więzy niesprawiedliwości i ucisku, rodzących rażące, a nawet skandaliczne nierówności społeczne. Reformowanie struktur społecznych utrwalających ubóstwo i wykluczenie biednych wymaga najpierw nawrócenia umysłu i serca. Biskupi Filipin prosili, aby obecny rok został ogłoszony «Rokiem Ubogich». Mam nadzieję, że to prorocze wołanie będzie wyzwaniem dla wszystkich, na każdym szczeblu społeczeństwa, aby odrzucić wszelkie formy korupcji, która odbiera zasoby biednym. Niech natchnie to też do podjęcia wspólnych wysiłków, aby zapewnić włączenie każdego mężczyzny, kobiety i dziecka w życie społeczeństwa”.

Ojciec Święty nie zapomniał też o rodzinie i młodzieży:

„Rodziny mają w społeczeństwie niezastąpioną misję. To właśnie w rodzinie dzieci nabywają solidnych wartości, wzniosłych ideałów i prawdziwej troski o innych. Jednak, tak jak wszystkie Boże dary, rodzina może być również zniekształcona i zniszczona. Potrzebuje naszego wsparcia. Wiemy, jak trudno jest dzisiaj w naszych demokracjach zachować i obronić takie podstawowe ludzkie wartości, jak poszanowanie nienaruszalnej godności każdej osoby ludzkiej, praw sumienia i wolności religijnej oraz niezbywalnego prawa do życia, począwszy od nienarodzonych aż po osoby starsze i niedołężne. Dlatego trzeba zachęcić i wspierać rodziny i społeczności lokalne w ich staraniach o przekazanie naszej młodzieży wartości i wizji, które mogą doprowadzić do kultury uczciwości – takiej, która szanuje dobroć, prawdomówność, wierność i solidarność jako solidny fundament i spoiwo moralne trzymające społeczeństwo razem” – powiedział Papież.

Franciszek przypomniał też międzynarodową rolę Filipin w krzewieniu porozumienia i współpracy na terenie Azji, a także wkład filipińskich emigrantów w dobrobyt społeczeństw, w których żyją. Życzył też owocnego dialogu wewnętrznego, również z udziałem wyznawców innych religii, dla uzyskania trwałego pokoju i praworządności.

Źródło:
;