Nauczanie
Franciszek za bezpłatnością procesów w sądach kościelnych
Porzucenie perspektywy wiary prowadzi nieuchronnie do zafałszowania rozumienia małżeństwa, co nie pozostaje bez następstw dla dojrzewania woli jego zawarcia. Zwrócił na to uwagę Papież, spotykając się na dorocznej audiencji z zespołem Trybunału Roty Rzymskiej, który zajmuje się głównie sprawami małżeńskimi. Ojciec Święty wskazał na ciągnący się już od dłuższego czasu kryzys wartości w społeczeństwie związany z relatywizmem, demagogią i egoizmem, o którym bł. Paweł VI mówił właśnie do Roty Rzymskiej już przed 40 laty.
„Z pewnością Pan w swojej dobroci daje Kościołowi cieszyć się tak wielu rodzinami, które wspierane i ożywiane szczerą wiarą osiągają w codziennych trudach i radościach dobra małżeństwa szczerze przyjęte w chwili ślubu, za którymi wytrwale i wiernie podążają – powiedział Papież. – Kościół zna jednak również cierpienie licznych rodzin, które ulegają rozbiciu, pozostawiając za sobą ruiny relacji uczuciowych, projektów, wspólnych oczekiwań. Sędzia powołany jest do przeprowadzenia analizy sądowej, gdy zachodzi wątpliwość co do ważności małżeństwa, aby stwierdzić, że na początku nie było na nie zgody czy to wprost z powodu braku ważnej intencji jego zawarcia, czy ze względu na poważny brak zrozumienia samego małżeństwa, który determinuje wolę”.
Franciszek przypomniał, że bardzo wielu wiernych żyje dziś w sytuacjach nieregularnych, na co wielki wpływ ma rozpowszechniona mentalność „światowości”. Odwołał się do kanonu 1099 z Kodeksu Prawa Kanonicznego, który stwierdza: „Błąd co do jedności lub nierozerwalności albo sakramentalnej godności małżeństwa nie narusza zgody małżeńskiej, chyba że determinuje wolę”. Papież przyznał, że w przeszłości to „zdeterminowanie woli” uważano za coś wyjątkowego. Jednak przy dzisiejszej mentalności błąd ten występuje często, podważając trwałość małżeństwa i miłość małżonków.
Bardzo często ofiarami takich sytuacji są dzieci – podkreślił Ojciec Święty. Sprawiedliwość wymaga, by Kościół wyjaśniał wiernym, którzy się do niego o to zwracają, jaka jest ich sytuacja małżeńska w świetle prawa kanonicznego. Odwołał się też do kanonu 1490, który nakazuje starać się zapewnić w sądach kościelnych, zwłaszcza gdy chodzi o sprawy małżeńskie, darmowego adwokata („W każdym trybunale, jeśli to możliwe, należy ustanowić stałych obrońców, otrzymujących wynagrodzenie od samego trybunału, którzy pełniliby zadania adwokata lub pełnomocnika, przede wszystkim w sprawach małżeńskich, dla stron, które chciałyby ich wybrać”). Franciszek wyraził zadowolenie, że w Rocie Rzymskiej znaczna liczba spraw wnoszonych przez osoby, których nie stać na adwokata, ma bezpłatnych obrońców.
„I to jest punkt, który chcę podkreślić: Sakramenty są bezpłatne. Sakramenty dają nam łaskę. A proces małżeński dotyka Sakramentu małżeństwa. Jak bardzo bym pragnął, by wszystkie procesy były bezpłatne” – stwierdził Franciszek.