Spotkanie rozpoczęła Koronka  do Bożego Miłosierdzia w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia  w Łagiewnikach, następnie delegaci przenieśli się do pobislkiego Sanktuarium św. Jana Pawła II gdzie przywitał ich wieloletni sekretarz Papieża Polaka kard. Stanisław Dziwisz.

W swojej homilii metropolita krakowski za Soborem Watykańskim II podkreślał, że Kościół  chce być blisko spraw ludzkich a wszystkie radości, nadzieje i smutki są również udziałem uczniów Chrystusa. Takie spojrzenie pozwala dziś nam zrozumieć jak bardzo potrzebna jest Akcja Katolicka.

- Kościół przez ludzi świeckich chce docierać nie tylko do ich rodzin, ale także do miejsc pracy, nauki, środowisk kultury, do kręgów decydujących o kształcie naszego życia społecznego i politycznego - mówił hierarcha.

Jak dodał metropolita, św. Jan Paweł II kierował się głęboką intuicją, przekonując biskupów polskich w roku 1993 do reaktywacji organizacji po ciężkich latach komunizmu. Dlatego dziś po 20 latach od jej odrodzenia jest za co dziękować i o co prosić, bo nowe czasy przynoszą nowe problemy i nowe wyzwania. - Refleksja podjęta podczas tych dni na pewno zaowocuje dobrem, zainspiruje do działania i rozbudzi na nowo zdrowy entuzjazm, by przyłożyć rękę do ważnego dzieła odnowy wiary, pogłebięnia nadziei i rozpalania czynnej i społecznej miłości w waszych szeregach - przekonywał kard. Dziwisz.

Jako najważniejsze wyzwania, które dziś stają przed organizacją  wymienił wzrastającą liczbę rozwodów i pogłębiający sie kryzys demograficzny. Kardynał podkreślił, że skutecznej pomocy potrzebują dziś rodziny wielodzietne, bo to one wnoszą największy wkład w nasz polski dom.  Metropolita krakowski apelował do delegatów o obronę życia poczętego i sprzeciw wobec metody in vitro. - Ostatnie miesiące przyniosły nam pierwszą legislację przez polski parlament w tym obszarze, niestety jedną z najgorszych i najbardziej liberalnych legislacji w Europie. Nie pomógł głos Kościoła i wielu organizacji i stowarzyszeń broniących życia  - przypominał hierarcha.

Kard. Dziwisz ubolewał również nad rosnącym bezrobociem zwłaszcza wśród młodzieży i idącą za tym falą emigracji. - To kolejny obszar, z którym jeszcze mocniej powinna działać  Akcja Katolicka. - Pasterze Kościoła w Polsce liczą na was, liczą na wasz zapał, entuzjazm, kompetencje i zaangażowanie. Przemieniajmy wspólnie nasz swiat, naszą Polskę, naszą Ojczyznę, niech Akcja Katolicka wnosi swój wkład, by chrześcijaństwo w naszej Ojczyźnie było żywe i pociągające - apelował kard. Dziwisz.

Kongres uroczyście otwarła Prezes Zarządu Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej w Polsce Halina Szydełko. Przypomniała, że organizacja obchodzi w tym roku aż dwie rocznice -  85-lecie istnienia i 20-lecie reaktywacji. - Chcielibyśmy aby na pewno było to podsumowanie naszego dotychczasowego dorobku, ale pragniemy także, aby kongres stał się inspiracją do jeszcze większej aktywności w Kościele, aby dodał nam energii do dalszego niesienia Ewangelii nadziei jak głosi nasze hasło  - mówiła Halina Szydełko.

Jak dodała, już sama nazwa organizacji świadczy o tym, że AK powinna być w ciągłym ruchu i nieustannie kształtować sumienia, by ludzie potrafili wybierać dobro. Zebranych powitał również krajowy asystent AK - bp Marek Solarczyk. - Jesteśmy w całej Polsce, w całym Kościele, blisko 25 tysięcy ludzi, ogromne rzesze, które działają i potrafią się zjednoczyć przy pewnej idei - cieszył się biskup.

W kongresie bierze udział ponad 700 delegatów z całego kraju w tym przedstawicieli Instytutu Polskiego Akcji Katolickiej z Wielkiej Brytanii, Ukrainy i Rumunii. Przez najbliższe dni dyskutować będą o rodzinie, przemianach cywilizacyjnych, chrześcijańskim wymiarze polityki i kultury. Wśród panelistów znaleźli się m.in. prof. Andrzej Zoll, prof. Kazimierz Michał Ujazdowski, Krzysztof Zanussi czy Jerzy Zelnik. Obrady potrwają do 20 września, zwieńczy je przemarsz z Placu Matejki na Rynek Główny i uroczysta Msza św. w bazylice Mariackiej pod przewodnictwem metropolity poznańskiego abp. Stanisława Gądeckiego.