Polska
Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana
Podczas 372. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski biskupi zatwierdzili treść i tytuł Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Ma on być odczytany w Krakowie-Łagiewnikach, w sobotę przed uroczystością Chrystusa Króla Wszechświata. Decyzją biskupów już teraz można go wykorzystywać w pracy duszpasterskiej w diecezji i parafii. – Ważne jest, by nie był to tylko gest zewnętrzny, ale żeby rzeczywiście wypływał z wnętrza i był odmawiany ze świadomością wagi aktu i treści w nim zawartych – podkreśla przewodniczący Zespołu Episkopatu ds. Ruchów Intronizacyjnych bp Andrzej Czaja.
Cała koncepcja Aktu Jubileuszowego – jak wyjaśnia przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych bp Andrzej Czaja – jest zawarta już w pierwszym akapicie tekstu. „Stajemy przed Tobą, by uznać Twoje panowanie, poddać się Twemu prawu, zawierzyć i poświęcić Tobie naszą Ojczyznę i cały naród” – czytamy w nim.
Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, Jubileuszowy Akt przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana będzie uroczyście odmówiony w Krakowie-Łagiewnikach 19 listopada – w sobotę przed uroczystością Chrystusa Króla Wszechświata, w wigilię zakończenia Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia. Tekst może być również wykorzystany duszpastersko w pracy parafialnej i w diecezji. – Chodzi o to, żeby przyjmowanie Jezusa za Pana i Króla, uznawanie Go Panem i Królem, dokonywało się również w mniejszych grupach czy wspólnotach – wyjaśnia bp Czaja.
Przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych wskazuje na to, by nabożne odmówienie Aktu było poprzedzone przygotowaniem duchowym, na przykład dniem skupienia lub rekolekcjami. Jak podkreśla, formuła Aktu jest otwarta „zarówno na środowiska intronizacyjne, jak i różne inne, którym zależy na tym, by bardzo osobiście powierzyć swoje życie Chrystusowi”.
Tekst Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za króla i Pana
Podczas ostatniego zebrania plenarnego Ksiądz Biskup zapoznał Konferencję Episkopatu Polski z przygotowanym przez Zespół ds. Ruchów Intronizacyjnych we współpracy z przedstawicielami nurtów intronizacyjnych tekstem Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Roboczo brzmiał on „intronizacyjny”. Skąd obecna nazwa?
Biskupi uznali, że samo określenie „akt intronizacyjny” dobrze rozumiane w środowiskach intronizacyjnych, nie zawsze jest jednoznacznie interpretowane w społeczeństwie, także pośród wiernych. Stąd – nie naruszając w żaden sposób wypracowanego wcześniej tekstu, w którym również nie było słowa „intronizacyjny” czy „intronizacja” – nadano mu inny tytuł. Brzmi on: Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Jest to na pewno bardziej czytelne. Ponadto wychodzi w pewien sposób do środowisk oazowych czy też wspólnot Odnowy w Duchu Świętym i innych, w których początkową formację członków tak się kształtuje, by przyjęli Jezusa za Pana i Zbawiciela, uznali Go swoim Królem. Stąd formuła, która będzie otwarta zarówno na środowiska intronizacyjne, jak i różne inne, którym zależy na tym, by bardzo osobiście powierzyć swoje życie Chrystusowi.
Na czym polega koncepcja Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana?
Cała koncepcja Aktu Jubileuszowego jest zawarta już w pierwszym akapicie tekstu. Czytamy w nim: „stajemy przed Tobą, by uznać Twoje panowanie, poddać się Twemu prawu, zawierzyć i poświęcić Tobie naszą Ojczyznę i cały naród”. Akt ten chcemy, zgodnie ze wcześniejszą zapowiedzią, uroczyście wypowiedzieć w Krakowie-Łagiewnikach 19 listopada - w sobotę przed uroczystością Chrystusa Króla Wszechświata. Konferencja Episkopatu Polski uznała, iż tekst Jubileuszowego Aktu przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana można wykorzystać duszpastersko - w pracy parafialnej, i w diecezji. Chodzi o to, żeby przyjmowanie Jezusa za Pana i Króla, uznawanie Go Panem i Królem, dokonywało się również w mniejszych grupach czy wspólnotach. Trzeba przy tym zadbać o to, by uroczyste odmówienie Aktu było dobrze przygotowane od strony duchowej - by było ono poprzedzone dniem skupienia w parafii albo wręcz rekolekcjami parafialnymi czy wspólnotowymi, a także, by było przeżywane w stanie łaski uświęcającej. Ważne jest, by nie był to tylko gest zewnętrzny, ale żeby rzeczywiście wypływał z wnętrza i odczytywany był ze świadomością wagi samego aktu i treści w nim zawartych.
Dlaczego w tytule pojawiło się słowo „jubileuszowy”?
W tym roku mamy przecież i Jubileusz 1050-lecia Chrztu Polski i Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia. Ponadto jest to nawiązanie do 1966 roku i do obchodów millennium Chrztu Polski.
Czemu ma służyć odmawianie Jubileuszowego Aktu?
Mam nadzieję, że odmówienie Aktu w Krakowie-Łagiewnikach i na innych miejscach zapoczątkuje i wesprze tak bardzo dziś potrzebne dzieło odnowy wiary w Polsce i w narodzie polskim.