- Dla mnie ten koncert to kontemplacja. Można by nazwać ten koncert: koncert-modlitwa –  mówił kard. Dziwisz. -  Była ogromna cisza, wszyscy byli wzruszeni! - dodał. Jak zauważył, było to dla krakowian wejście w Rok Miłosierdzia i przygotowanie do Światowych Dni Młodzieży. - Przyjedzie młodzież z całego świata! Mamy już dowody, że ŚDM cieszy się wielkim zainteresowaniem!

Kardynał w swoim przemówieniu nawiązał do łagiewnickiego sanktuarium - tak ważnego miejsca kultu Bożego Miłosierdzia, na którym w tym roku szczególnie będzie skupiona uwaga Kościoła. – Do światowego centrum Bożego Miłosierdzia prowadzi nas św. Jan Paweł II. Widzieliśmy go przed chwilą – młodego, fantastycznego, którego podziwiali, a potem już tego umęczonego, którego wszyscy kochają.

Metropolita krakowski podkreślał rolę wolontariuszy w perspektywie zbliżających się Światowych Dni Młodzieży. - Elizeusz prosił Eliasza, żeby dał mu coś ze swojego ducha (por. 2 Krl 2) – niech ten dzisiejszy koncert i ci nasi przewodnicy: Matka Najświętsza, Jan Paweł II i św. Franciszek z Asyżu dadzą wam coś z ducha! Wy potem podzielicie się z młodzieżą z całego świata, a ci młodzi wezmą ogień miłosierdzia z Krakowa, by ponieść go na cały świat – życzył zgromadzonym w ICE słuchaczom.

„Oratorium Kalwaryjskie” wykonano po raz drugi od czasu premiery w 2009 roku. Tym razem - z okazji Rozpoczęcia Jubileuszowego Roku Miłosierdzia, 1050 Rocznicy Chrztu Polski oraz zbliżających się Światowych Dni Młodzieży. Dzieło  jest hołdem dla sanktuarium pasyjno-maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej. W poszukiwaniu radości istnienia, daru miłości, jaką nosili w sobie Jezus Chrystus, św. Franciszek i Jan Paweł II, stworzyli je poeta i scenarzysta Zbigniew Książek oraz kompozytor Bartłomiej Gliniak. Organizatorami wczorajszego koncertu byli: Komitet Organizacyjny ŚDM Kraków 2016 oraz Narodowe Centrum Kultury.