- Archidiecezja Krakowska już wcześniej o tym pomyślała, a apel Ojca Świętego jest naszą powinnością. Już staramy się znaleźć takie miejsca, niektóre mamy już upatrzone, gdzie można by przyjąć jedną czy drugą rodzinę - mówił kard. Dziwisz.  

Jak dodał metropolita, jest już po rozmowach z dyrektorem krakowskiej Caritas i poszczególnymi proboszczami, za wcześnie jednak na podawanie dokładnych lokalizacji. Wpierw trzeba poczekać na ruch ze strony rządu i samorządów, sprawa jest jednak cały czas aktualna.

- Na pewno Polacy są bardzo otwarci, my sami korzystaliśmy kiedyś z pomocy innych, gdy wyjeżdżaliśmy za granicę, nie zawsze za przyzwoleniem władz państwowych.  Szukaliśmy pomocy i ją otrzymywaliśmy, więc teraz musimy spłacić ten dług wobec innych, którzy sami są w potrzebie  - przekonywał metropolita krakowski.

Według wstępnych szacunków Komisja Europejska zadecydowała, że Polska przyjmie ponad 9 287 uchodźców z Bliskiego Wschodu.