W homilii wygłoszonej do pielgrzymujących pracowników i wolontariuszy Caritas kard. Dziwisz podkreślił, że Chrystus w swojej nauce nie poprzestawał na słowach. „Zdawał sobie sprawę, że słuchający go ludzie, z dala od swoich domów, są także głodni. I to On przypomniał apostołom, że tych ludzi trzeba nakarmić” – zaznaczył.

Purpurat dodał, że Kościół nie może zapominać o tym wskazaniu Chrystusa. „Istotnym elementem ewangelizacyjnej posługi Kościoła są dzieła miłosierdzia. Tak było od początku. Tak było już w pierwotnym Kościele” – stwierdził. Ocenił, że ideał braterskiej i solidarnej wspólnoty chrześcijańskiej z Dziejów Apostolskich to ideał, którym mogą i powinny się inspirować wspólnoty parafialne, stowarzyszenia oraz organizacje katolickie.

Kard. Dziwisz wskazał, że dzieła miłosierdzia otwierają drzwi ludzkich serc, by nie kierowały się uprzedzeniami – by nie lękały się przyjąć Chrystusa i Jego Ewangelii. Odwołując się do słów Benedykta XVI z encykliki „Deus caritas est” uwrażliwiał na co powinni zwrócić uwagę pracownicy i wolontariusze Caritas.

„Siostry i bracia, miejcie świadomość, że przez wasze zaangażowanie, przez waszą posługę dajecie dojrzałe świadectwo waszej wiary i wpisujecie się w misję całego Kościoła. W ten sposób dajecie także konkretną odpowiedź na wołanie św. Jana Pawła II, który tu, w Krakowie, przed laty, wzywał nas wszystkich do „wyobraźni miłosierdzia” – tłumaczył.

Hierarcha nawiązał także do słów papieża Franciszka z bulli „Oblicze miłosierdzia” o konieczności przypomnienia sobie uczynków miłosierdzia względem ciała i ducha. „Oto zapis postaw i czynów. Powinniśmy sobie odświeżyć pamięć o tych uczynkach miłosierdzia i podejmować je wobec tych, których spotykamy na naszych drogach” – zachęcił purpurat.

Na zakończenie metropolita krakowski wyraził wdzięczność, że mimo banicji podczas dyktatury komunistycznej, 25 lat temu organizacja Caritas odrodziła się na ziemiach polskich. „Dziękujemy dziś za to miłosiernemu Bogu i prosimy Go, by nadal wspierał i umacniał to dzieło (…) Niech nasze serca biją w rytmie Serca Jezusa – gorejącego ogniska miłości!” – zakończył kard. Dziwisz.