- Wszyscy byliśmy praktycznie pewni, że tym dniem będzie właśnie 27 kwietnia czyli Niedziela Bożego Miłosierdzia. Bardzo nam na tym zależało, bo przecież Jan Paweł II obok św. Siostry Faustyny był wielkim apostołem Bożego Miłosierdzia. Umarł w przeddzień tego święta, teraz kanonizowany będzie w samą Niedzielę Bożego Miłosierdzia - cieszył się ks. kardynał.

Jak zaznaczył hierarcha, atmosfera podczas dzisiejszego konsystorza była bardzo podniosła, a w trakcie obrad panowało wielkie skupienie i oczekiwanie na słowa Ojca Świętego. Ostateczną datę kardynałowie przyjęli z wielką radością, podobnie jak decyzję, o tym, że na ołtarze wyniesionych zostanie równocześnie dwóch papieży - Jan Paweł II i Jan XXIII. - Dla nas to przede wszystkim nasz człowiek z którym żyliśmy w Krakowie, a któremu sam służyłem tyle lat w Watykanie. Dla mnie jest to dzień szczególny, oczywiście zawsze miałem świadomość, że służę człowiekowi świętemu, ale teraz jego świętość będzie potwierdzona ostatecznie, w sposób nieomylny przez urząd nauczycielski Papieża Franciszka - dodał metropolita krakowski.