Chętni mogli spróbować za darmo swoich sił w slalomie gigancie na nartach i snowboardzie oraz zjeździe na „byle czym”. Odbyła się też specjalna konkurencja dla księży i osób konsekrowanych - zwyciężył w niej ks. Marcin Borowicz.

- Trzeba było kupić sprzęt, wziąć się w garść i przyjechać. Ale warto było, bo trafiać do młodych z przesłaniem Ewangelii można wszędzie. Na stoku również, zwłaszcza pokazując im, że jest się z nimi naprawdę i radośnie - opisał.

W ramach szusowania na dwóch deskach w poszczególnych kategoriach wiekowych zwyciężyli: Anna Michalik, Monika Kozyra, Anna Liberda, Stanisław Michalik i Łukasz Kulpa. Najlepszy na snowboardzie był Sławomir Czubernat.

- Jest to dobra zabawa i dobrze spędzony czas. W zdrowym ciele, zdrowy duch. A wiadomo sport to zdrowie, więc dlaczego nie wykorzystać w tak aktywny sposób tych ostatnich mroźnych dni - przyznał laureat, zachęcając jednocześnie równieśników, by nie przegapili okazji do wzięcia udziału w zawodach za rok.

W zjeździe na „byle czym” zwyciężyły Plażowiczki z Racławic. - Mężowie pomagali nam budować pojazd ślizgowy. Wbrew pozorom to „byle co” to coś bardzo kreatywnego, co spaja całe rodziny i daje wiele satysfakcji z okresu przygotowań - oceniły.

Także dla rodzin zjeżdżających nie zabrakło atrakcji - było przeciąganie liny, rzucanie kulkami do celu czy tor saneczkowy. - Było zimno, ale mogło być jeszcze zimniej. Tymczasem radosna i rodzinna atmosfera sprawiła, że mrozu w zasadzie nie było czuć, a wszyscy bawili się doskonale - podsumowała Wioleta Śmiech, koordynator wydarzenia.

Organizatorem sobotniej imprezy sportowej było Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Krakowskiej oraz Stacja Narciarska w Koninkach. W przygotowanie konkurencji zimowych zaangażowanych było 35 wolontariuszy.