Część z miejskich budżetów obywatelskich zanotowała w tym roku spadki we frekwencji. Budżet obywatelski Małopolski – wręcz przeciwnie. Jaki jest więc przepis na sukces?

To prawda, druga edycja BO Małopolska zakończyła się pełnym sukcesem frekwencyjnym – oddano ponad 176,6 tys. głosów, czyli o 120% więcej niż przed rokiem. Ogromne zainteresowanie tegoroczną edycją budżetu obywatelskiego województwa małopolskiego udowadnia, że dysponowanie środkami publicznymi w ten sposób ma sens. Nic tak nie angażuje i nie inspiruje mieszkańców, jak wspólna praca dla dobra lokalnej społeczności.

W czym tkwi sukces drugiej edycji BO Małopolska?

Myślę, że spora w tym zasługa samych Małopolan – widzą, ile ciekawych i twórczych zadań udało się zrealizować dzięki pierwszej edycji, dlatego chętniej wzięli udział w drugiej odsłonie. Widać to było zarówno na etapie zgłaszania zadań, jak i w momencie samego głosowania.

Przyczyną większego zainteresowania był też pewnie fakt, że w tym roku samorząd województwa małopolskiego zdecydował o znacznym zwiększeniu środków przeznaczonych na budżet obywatelski – z 6 mln zł do 8 mln zł. W efekcie do każdego z subregionów Małopolski trafiło więc 1 mln 330 tys. zł, zamiast – jak w pierwszej edycji – 1 mln zł. Było więc o co walczyć i o rozdzieleniu czego decydować.

Druga edycja BO Małopolska rozstrzygnięta. Jakie zadania znalazły się w gronie zwycięzców?

Mieszkańcy zadecydowali, że w Małopolsce zostanie zrealizowanych w sumie 46 zadań. Wśród zwycięskich projektów są inicjatywy sportowe, kulturalne, prospołeczne czy edukacyjne. Przykładowo – dzięki głosom oddanym w ramach BO Małopolska w Krakowie zostanie zasadzone ok. 3000 sadzonek drzew, a Klub Sportowy Wiarusy Igołomia zdobył środki na szkolenie młodych piłkarzy i zakup sprzętu sportowego. Z kolei na Sądecczyźnie blisko 4,5 tys. osób zagłosowało na projekt „Łącko folklorem kwitnące”, który pozwoli na jeszcze lepszą promocję lokalnego dziedzictwa kulturalnego. Środki z budżetu województwa pozwolą m.in. na organizację warsztatów rękodzieła i na odtworzenie strojów mieszkańców Łącka z przełomu XIX i XX wieku. W subregionie tarnowskim na pierwszym miejscu znalazło się z kolei zadanie: „Z gwiazdami... nie tylko zaczytani”, które ma m.in. promować czytelnictwo. Z kolei mieszkańcy Podhala najchętniej głosowali na projekt, dzięki któremu w Zakopanem powstanie nowe miejsce z myślą o seniorach. Natomiast w Małopolsce Zachodniej zdecydowanie wygrał cykl specjalistycznych zajęć dla niepełnosprawnych dzieci.

Widać, że jest bardzo różnorodnie. Kiedy będą realizowane zwycięskie zadania?

Realizacja rozpocznie się już w przyszłym roku, ale część zadań zostanie też sfinalizowana w 2019 roku. Wszystkie szczegóły można znaleźć na stronie internetowej www.bo.malopolska.pl

W tym roku w Małopolsce nie tylko budżet obywatelski się udał. Ze sporym sukcesem realizuje się tu nieszablonowe projekty edukacyjne…

To prawda, postawiliśmy sobie za cel unowocześnić małopolskie szkoły. Wszystko dzięki innowacyjnemu projektowi Małopolskiej Chmury Edukacyjnej, który umożliwia uczniom szkół średnich udział w zajęciach uniwersyteckich… i to bez ruszania się ze swoich klas. Nowoczesne technologie i sprzęt sprawiają, że w trakcie takiego „internetowego” wykładu mogą być w pełni aktywni – zadawać pytania, rozwiązywać zadania. To świetna możliwość dla młodych ludzi z mniejszych miejscowości, którzy już na etapie liceum czy technikum mają styczność z profesorami, pracownikami akademickimi. To z pewnością inspirujące i rozwijające spotkania, dzięki którym lepiej i dojrzalej podejmą decyzję o np. przyszłym kierunku studiów.

Co ważne, mocno wspieramy też uczniów szkół zawodowych. Dzięki projektowi modernizacji kształcenia zawodowego, od lat wyposażamy szkolne pracownie, ale też umożliwiamy ciekawe praktyki, szkolenia i wymiany. To przynosi konkretne efekty! Do tej pory z możliwości zdobycia konkretnych umiejętności zawodowych skorzystało ponad 77 tys. małopolskich uczniów!

To jednak nie wszystko – już za kilka lat w Krakowie powstanie niezwykłe miejsce: Małopolskie Centrum Nauki. Jaka będzie jego rola?

Małopolskie Centrum Nauki będzie nowym, zupełnie unikatowym miejscem na mapie Małopolski. Ma nie tylko prezentować aktualne osiągnięcia naukowe, ale przede wszystkim w atrakcyjny i oryginalny sposób zachęcać do zgłębiania tajników nauki, inspirować do jej wykorzystywania na co dzień, rozbudzać ciekawość, rozwijać talenty i współpracę pomiędzy przedstawicielami wielu dziedzin.

Szacujemy, że powierzchnia użytkowa MCN będzie wynosić ok. 10 tys. m2. W budynku zaplanowano miejsce dla wystaw stałych i czasowych, laboratoriów, sal warsztatowych. Wierzę, że równie inspirujący będzie też sam budynek MCN – na początku roku powinniśmy poznać zwycięską koncepcję architektoniczną. Ja już nie mogę się doczekać (uśmiech).