Polska
Miłość i solidarność ma być silniejsza niż nieporozumienia i niechęci
Kardynał Stanisław Dziwisz uczestniczył w obchodach Wielkiego Piątku w Kalwarii Zebrzydowskiej. „Niech Rok Miłosierdzia nie będzie pustą, nieobowiązującą ideą w przestrzeni życia publicznego. Niech miłość i solidarność okaże się mocniejsza od wszystkich nieporozumień i niechęci” – mówił podczas uroczystości metropolita krakowski.
Kard. Dziwisz podkreślił, że wydarzenia Wielkiego Piątku nie są tylko faktem historycznym. „Te wydarzenia trwają i są obecne w życiu każdego człowieka, bo od nich i od naszej postawy wobec nich zależy nasze zbawienie, nasz ostateczny los. Jezus Chrystus nie stracił życia. Jemu nie odebrano życia. On złożył swoje życie w ofierze, abyśmy my mieli życie i zachowali je nieodwołanie na wieki” – stwierdził.
Hierarcha zaznaczył, że obecność na modlitwie o tak wczesnej porze jest wyrazem głębokiej wiary w Syna Bożego. „Nasza obecność i modlitwa wyraża naszą nadzieję, że ukrzyżowany i zmartwychwstały Pan przeprowadzi nas przez ciemną dolinę ziemskich trudów, wyprowadzi nas z naszych grobów i wprowadzi do swego królestwa życia i miłości” – ocenił.
Wskazał, że historia ukrzyżowanego Chrystusa nie zamyka się w grobie, ale jest wielkim zwycięstwem nad mocami zła i śmierci, dopełnionym zesłaniem Ducha św. i ukonstytuowaniem się Kościoła. Odwołał się także do historii Kościoła na ziemiach polskich: „Dziękujemy więc dziś Bogu za Kościół, który towarzyszy nam od zarania naszego życia, od kołyski i chrztu świętego, aż do ostatnich chwil życia, odprowadzając nas na drogę prowadzącą do wieczności. Kościół chce być blisko wszystkich spraw człowieka, bo po to jest – jest bowiem przedłużeniem obecności Chrystusa w życiu Jego uczniów”.
Purpurat dopowiedział, że Kościół, zabierając głos w sprawach ważnych dla życia i godności człowieka, czyni to zawsze w duchu odpowiedzialności za jego los, kierując się poleceniem Jezusa Chrystusa. Dodał, że Wielki Piątek uwrażliwia jak bardzo dzisiejszy świat potrzebuje Bożego miłosierdzia. „Miłosierdzia potrzebuje nasz świat, często nieludzki, utrzymywany w strachu przez terrorystów, niszczony przez egoizm i głupotę. Ale Bóg czuwa nad tym światem i wiemy, że ostatnie słowo należy do Niego” – wyraził nadzieję.
Metropolita wskazał, że nawrócenia i miłosierdzia potrzebuje cały obszar naszego życia społecznego i politycznego. „Powiedzmy: naród jest już zmęczony nieustannymi sporami, konfliktami i podziałami. Ta sytuacja nie ma nic wspólnego z autentyczną troską o dobro wspólne. Dlatego z tego miejsca, w Wielki Piątek, z naszej polskiej Kalwarii, proszę wszystkich odpowiedzialnych: zakończcie polemiki” – wezwał. Poprosił o to, by jego głos został odebrany jako wyraz życzliwości i troski Kościoła o dobro Polaków oraz zachęcił do dojrzałości obywatelskiej.
Hierarcha zaapelował także o otwarcie domów na pielgrzymów, którzy przybędą na Światowe Dni Młodzieży w Krakowie – o dzielenie się własną wiarą i przyjęcie ich świadectwa. „Wpatrujmy się w ukrzyżowaną Miłość. I prośmy: Panie Jezu, dla Twojej bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata” – zakończył kard. Dziwisz.