Imieniny: Anastazji, Eugenii

Wydarzenia:

Dziedzictwo

 fot. Katarzyna Krzyżak

Kolebką teatru jest starożytna Grecja. Wiele elementów z antycznych przedstawień przeniknęło do średniowiecznych obyczajów. Pogańskie zwyczaje występowania na scenie ochrzczono. Tematami sztuk stały się żywoty świętych, życie Matki Boskiej (tak zwane mirakle) i historia Jezusa.

 

Szczególnie chętnie przedstawiano ostatnie dni ziemskiego życia Chrystusa. Opowieść o wydarzeniach z Triduum Paschalnego wystawiano  pod nazwą misteria.  Samo określenie tego, podstawowego w wiekach średnich, rodzaju dramatu religijnego jest  spolszczonym, łacińskim słowem mysterium oznaczającym  tajemnicę i kult religijny.

Pierwsze misteria paschalne powstawały od X wieku. Narodziły się w klasztorach, głównie benedyktyńskich.  Miały niezwykłą wartość edukacyjną.  W wiekach średnich książki były na wagę złota, a umiejętnością czytania i pisania mogli pochwalić się jedynie synowie z zamożnych rodów. Wystawiane w kościołach sceny z życia Jezusa  pełniły funkcję żywej biblii pauperum. Niewykształconym wiernym przybliżały wydarzenia kluczowe dla wiary chrześcijańskiej.  Co ważne, były pisane w języku narodowym, a nie po łacinie. Taki „zabieg” zwiększał zrozumienie wśród zebranych. Często misteria czy moralitet były dla nich jedyną okazją, by zrozumieć podstawowe prawdy wiary. Msze odprawiano po łacinie, która była językiem elitarnym.  Uczestniczący we Mszy wierni siedzieli, bardzo często, jak na tureckim kazaniu.  

Misteria Paschalne odgrywano „na raty” lub w całości. Niekiedy przez cały Wielki Tydzień wystawiano całą Pasję. Czasem dzielono „spektakl” i danego dnia aktorzy prezentowali widzom sceny opisane w danym dniu w czytaniu – na przykład w Wielki Czwartek odgrywano wydarzenia z Wieczernika.

Tekst  misterium był  często połączony z odpowiednią, rzecz jasna religijną,  muzyką i środkami wywodzącymi się ze struktury obrzędu.  Misteria pachalne, ale także dotyczące innych fragmentów Biblii, były stosunkowo krótkimi przedstawieniami (w swoich formach klasycznych dramaty te liczyły od piętnastu do stu wierszy).

Początkowo misteria wystawiano w kościołach. Za zgodą księży wnętrze świątyni przystosowywano do potrzeb sztuki. Budowano dekoracje, niekiedy nawet budowano podesty, które pełniły funkcję sceny.  Dopiero reformy Soboru Trydenckiego (XVI wiek) wyprowadziły te wielkanocne spektakle poza mury świątyń. Zaczęto grywać je w przestrzeni miasta (rynki, ważne place itp.) i infrastrukturze przykościelnej – place przed Domem Bożym, schody  prowadzące do katedry, klasztorne krużganki, czy skwery  przed plebaniami.

Scena z misterium odgrywanego w Nawojowej

Scena z misterium odgrywanego w Nawojowej 

 

Misteria były okazją nie tylko do zapoznania niewykształconego wiernego z najistotniejszymi opowieściami biblijnymi, ale i szansą na włączenie go w życie Kościoła. Trzeba przypomnieć sobie, że w świecie ruchy chrześcijańskie to efekt zmian po Soborze Watykańskim II. Wcześniej w wyjątkowych okolicznościach pozwalano komuś spoza kleru na aktywny udział w wydarzeniach kościelnych.  Takim  odstępstwem od nomy był udział świeckich aktorów – mieszczan, uboższej szlachty, a nawet i gminu, w misteriach paschalnych.  Można zauważyć także ogromny wpływ świeckiej liryki wokalnej tamtych czasów  na kształt  tego religijnego dramatu – twórczości goliardów, żonglerów, trubadurów i truwerów.  Odgrywając poszczególne sceny starano się zachować jak największy realizm. Dbano o „efekty specjalne”. Zdobne kostiumy i wymyślne dekoracje sponsorowały najczęściej cechy – zrzeszenia różnych rzemiosł.

Scena z misterium odgrywanego w Nawojowej

Scena z misterium odgrywanego w Nawojowej 

Odgrywanie misteriów było niezwykle popularne w średniowiecznej Francji i ziemiach niemieckich, w Polsce  pojawiły się dość późno.  Rodzime,  średniowieczne teksty zachowały się jedynie w  małych fragmentach. Najstarszym polskim misterium zachowanym w całości jest misterium rezurekcyjne Historyja o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim, spisana w czasach renesansu przez Mikołaja z Wilkowiecka (koniec XVI wieku).  Scenarzystami tych widowisk byli także  Stanisław Grochowski (uchowny i poeta z przełomu XVI i XVII wieku) czy Wacław Potocki (Dialog o Zmartwychwstaniu). Autorem wydanego drukiem w 1619 roku misterium hagiograficznego Tragaedia albo Wizerunek śmierci... Jana Chrzciciela był Jakub Gawatowic. 

Fragment "Dialogu o Zmartwychwstaniu" Wacława Potockiego

Fragment "Dialogu o Zmartwychwstaniu" Wacława Potockiego

Tradycję misterium kontynuują w swoich tekstach późniejsi, polscy twórcy. Przykładem może być  barokowa opera pasyjna Utarczka krwawie wojującego Boga (1696), romantyczne Dziady Adama Mickiewicza i Samuel Zborowski Juliusza Słowackiego, czy W mrokach złotego pałacu Tadeusza Micińskiego.

Ta średniowieczna, wielkanocna tradycja nie zaginęła. W jej podtrzymaniu, a może Nawet ponownym odkryciu  swój duży udział ma  Sobór Watykański II. Jak pisze ksiądz Jan Socha SDS, konstytucja o Liturgii Świętej jest owocem rozwijającego się na przełomie XIX i XX wieku ruchu liturgicznego, o którym papież Pius XII powiedział, że jest "znakiem opatrznościowej działalności Bożej dla naszych czasów, jakby przejściem Ducha Świętego w Jego Kościele" (AAS 48, 1956, 712). Promulgacja Konstytucji o liturgii, pierwszego dokumentu uchwalonego przez Sobór Watykański II, dokonała się w obecności papieża Pawła VI w dniu 4 grudnia 1963 roku w jego liście apostolskim "Misterii Paschalis celebrationem" ("Obchodzenie Misterium Paschalnego") z dnia 14 lutego 1969 roku. Zostały w nim ogłoszone ogólne zasady dotyczące roku liturgicznego. Zawiera m. in. następujące stwierdzenie: "Sobór Watykański II, jasno nas poucza, że obchodzenie Paschalnego Misterium ma podstawowe znaczenie w religijnym kulcie chrześcijańskim oraz, że dokonuje się ono w cyklu dziennym, tygodniowym i rocznym".

W wielu polskich miejscowościach w Wielkim Tygodniu amatorskie zespoły teatralne wystawiają misteria paschalne.

Źródło:
;