56.png){kind=logo}
Dania
Muszle nadziewane ricottą i szpinakiem
fot. Beata Orlik
Dania makaronowe zaczynają coraz częściej gościć w mojej kuchni. W szczególności lubię taki oto sposób podania makaronu, nadziewany na przykład mięsem mielonym czy też warzywami i serem. W towarzystwie pomidorów również lekko zapieczonych całość smakuje wyjątkowo. Może wyda się Wam, że danie wyjdzie zbyt mdłe, ale gwarantuję, że dodatek czosnku rewelacyjnie podkręca smak. Jeśli mowa już o makaronach, to gorąco zachęcam do eksperymentowania z jego różnymi rodzajami. Ja ostatnio uwielbiam wszelkiego rodzaju kokardki, muszelki i wstążki. W połączeniu tak naprawdę z kilkoma dodatkami, może wyjść świetny obiad, który posmakuje całej rodzinie.
Niebawem pojawi się również przepis na taki domowy makaron (polecam zaopatrzyć się w wiejskie jajka), taki najzwyklejszy rosołowy, ale także i taki z semoliny, specjalnej mąki z pszenicy durum.
Składniki:
makaron muszle (ok. 17 sztuk - u mnie były to dosyć duże muszle)
250 g ricotty
250 g szpinaku (u mnie baby)
125 g mascarpone
kulka mozarelli
2-3 ząbki czosnku
sól, świeżo zmielony pieprz do smaku
dwie łyżki świeżo startego Pecorino Romano lub innego twardego sera
oliwa z oliwek
gałązka pomidorków koktajlowych
300 ml przecieru pomidorowego
Makaron gotujemy w osolonej wodzie, tak aby był lekko miękki.
Szpinak podduszamy na odrobinie oliwy z oliwek wraz z przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Doprawiamy odrobiną soli i pieprzem (później i tak cały farsz będziemy jeszcze doprawiać).
Szpinak studzimy, odciskamy z nadmiaru wody (najlepiej zrobić to w łapkach) i drobno siekamy.
W miseczce mieszamy mascarpone, ricottę i posiekaną drobno mozarellę. Dodajemy ostudzony szpinak i całość mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem.
Na dno żaroodpornego naczynia wylewamy przecier pomidorowy. Każdą muszelkę napełniamy farszem i układamy w naczyniu. Całość posypujemy startym serem i na wierzch układamy gałązki pomidorków.
Całość zapiekamy ok. 30 minut w 180 stopniach.
Smacznego:-)
