Do Krakowa jak zawsze ściągnęli z najdalszych zakątków kraju, po łaski, przebaczenie, odpuszczenie win, z plecakami pełnymi intencji. Niektórzy przyjechali już na nocne czuwanie, by przy Najświętszym Sakramencie czy kratkach konfesjonału zaczerpnąć ze źródła Bożej Miłości.

- Miłosierdzie jest darem na całą wieczność, poprzez nie możemy się odkupić. Nasze życie wygląda tak, jak wygląda, upadamy, powstajemy ale łaska miłosierdzia jest większa aniżeli nasze upadki. Ono nas podnosi i będzie nas wszystkich podnosić do końca świata  - przekonuje  Pan Gustaw z Tarnogrodu.  

Tradycyjnie nie zabrakło też grup międzynarodowych, przede wszystkim słowackich i węgierskich. Ci pierwsi są najbardziej widoczni, niosą flagi, śpiewają, niektórzy jak Pavel przyjeżdżają tu nieprzerwanie od dwudziestu lat. Bo jak mówią na świecie nie mają nic innego.
- Dziennie spływa na nas tyle łask a nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Codziennie modlę się do Miłosierdzia Bożego, bo przecież jest tyle potrzeb, świat jest tak zagubiony. Do kogóż się uciekać jeśli nie do Jezusa Miłosiernego?  - pyta retorycznie Pani Halina.

Od rana pielgrzymi przystępowali też do sakramentu pokuty, kolejki do konfesjonałów w górnej i dolnej bazylice ciągnęły się bez końca. W końcu jak obiecał Jezus to dzień w którym każdy wierzący może uzyskać całkowite odpuszczenie grzechów i kar.

- Pragniemy miłosierdzia od innych ludzi, a nie dostaniemy go jeśli sami go nie okażemy i się go nie nauczymy i nie posłuchamy wskazówek, które przecież są bardzo cenne - tłumaczy Pani Krystyna z Biłgoraja.

- Otwarte serce Jezusa Miłosiernego jest takim ogromnym zaproszeniem dla wszystkich  i tych głęboko wierzących ale i czasem wątpiących, poszukujących, ciepiących, borykających się z trudnościami.  Oni intuicyjnie czują, że mogą tu odzyskać głębię przyjaźni z Panem Bogiem i nadzieję na przyszłość - dodaje  rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia - ks. prałat Franciszek Ślusarczyk.

Święto Bożego Miłosierdzia ustanowione zostało w roku 2000 przez św. Jana Pawła II. Obchodzone jest zawsze w II Niedzielę wielkanocną. W tym roku łagiewnickie sanktuarium nawiedziło ponad 70 tys. pielgrzymów z 27 krajów  świata.