Nauczanie
Papież do rodzin ofiar zamachu w Nicei: Kościół jest blisko was
Niezwykle wzruszające było spotkanie Franciszka z rodzinami ofiar zamachu z 14 lipca w Nicei. Rozpędzona ciężarówka wjechała wtedy w spacerujących na nadmorskiej promenadzie ludzi podczas obchodów Dnia Bastylii. Zginęło 87 osób, w tym zamachowiec, a ponad 200 zostało rannych.
W specjalnej audiencji w Auli Pawła VI wzięło udział blisko tysiąc osób, w tym wielu z poszkodowanych w zamachu i rodziny zmarłych. Ojciec Święty otrzymał od nich kosz wypełniony 86 kwiatami symbolizującymi ofiary zamachu. Każda z roślin była inna, tak jak różni byli ci, którzy wówczas zginęli. Nawiązał do tego Papież w swoim przemówieniu, gdy przypomniał, że przemoc uderzyła w Nicei na ślepo, dotykając ofiary niezależnie od ich pochodzenia czy religii. Franciszek podkreślił, że podziela ból zebranych, a odczuwa go jeszcze silniej, gdy myśli o dzieciach, a nawet całych rodzinach, których życie zostało rozdarte tak nagle i dramatycznie. „Każdego za Was zapewniam o moim współczuciu, bliskości i modlitwie” – mówił Papież.
Ojciec Święty, wspominając zmarłych, wskazał, iż dla chrześcijanina fundament nadziei stanowi Chrystus ukrzyżowany i zmartwychwstały. Ta pewność życia wiecznego, należąca również do wyznawców innych religii, winna dawać pociechę i silną motywację do wytrwania w odważnym kroczeniu po codziennych drogach.
Następnie Papież zwrócił się do ludzi, którzy zamach co prawda przeżyli, ale odnieśli w nim obrażenia.
„Proszę Boga miłosierdzia także za wszystkie osoby, które zostały ranne, w wielu przypadkach potwornie okaleczone, tak na ciele, jak i na duszy. I nie zapominam o każdym, który z tego powodu nie mógł tu przybyć lub pozostaje wciąż w szpitalu. Kościół stoi blisko was i towarzyszy wam z wielkim współczuciem. Wraz ze swoją obecnością przy was w tych momentach tak trudnych do stawienia im czoła, prosi on Pana, by przyszedł wam z pomocą i wlał w wasze serca uczucia pokoju i braterstwa” – powiedział Papież.
Franciszek zauważył, że tragiczne wydarzenia w Nicei sprowokowały wszędzie liczne gesty solidarności oraz bliskości. Podziękował wszystkim, którzy natychmiast przyszli z pomocą ofiarom, a także tym, którzy aż do teraz wspierają poszkodowanych i ich rodziny. Ojciec Święty wspomniał m.in. obecne na audiencji stowarzyszenie Alpes-Maritimes Fraternité, do którego należą przedstawiciele różnych religii, co jest pięknym znakiem nadziei. „Cieszę się, widząc że relacje międzyreligijne między wami są bardzo żywe, a to może tylko pomóc w łagodzeniu bólu po tych dramatycznych zdarzeniach” – mówił Franciszek.
„Nawiązanie szczerego dialogu i relacji braterskich między wszystkimi, a zwłaszcza między tymi, którzy wierzą w Boga jedynego i miłosiernego, stanowi pilny priorytet, który odpowiedzialni, zarówno politycy, jak i duchowni, powinni wspierać. I każdy został wezwany do urzeczywistniania go dookoła siebie. Kiedy przychodzi wielka pokusa, by się nie włączyć lub odpowiedzieć na nienawiść nienawiścią, na przemoc przemocą, wtedy konieczne jest autentyczne nawrócenie serca. I oto przesłanie, które Ewangelia Jezusa kieruje do nas wszystkich. Na ataki diabła można odpowiedzieć jedynie czynami Boga, którymi są przebaczenie, miłość oraz szacunek dla drugiego, nawet, gdy jest inny” – powiedział Papież.