Imieniny: Anastazji, Eugenii

Wydarzenia:

Nauczanie

Papież do włoskich rolników: ziemia jest matką, która karmi i uzdrawia

 fot. Hinrich / wikipedia.org

Przez pracę rolników przyjmujemy cenny dar ziemi, który pochodzi od Boga – przypomniał Papież, spotykając się z przedstawicielami włoskiej konfederacji rolników indywidualnych Coldiretti. Ta organizacja o inspiracji chrześcijańskiej obchodzi 70-lecie istnienia. Franciszek podkreślił, że praca na roli stwarza niejako rodzinną relację z ziemią, która staje się „siostrą”.

 

„Praca tych, którzy uprawiają ziemię, poświęcając temu szczodrze czas i siły, stanowi prawdziwe powołanie – mówił Papież. – Zasługuje ona, by być uznana i odpowiednio dowartościowana, również w konkretnych decyzjach politycznych i gospodarczych. Chodzi o to, by wyeliminować przeszkody, które krzywdząco obciążają tę tak cenną działalność i często sprawiają, że wydaje się ona mało atrakcyjna dla nowych pokoleń. Wprawdzie statystyki odnotowują wzrost liczby uczęszczających do szkół czy instytutów rolniczych, co pozwala przewidywać, że zwiększy się liczba zatrudnionych w rolnictwie. Równocześnie trzeba zwrócić należną uwagę na zbyt rozpowszechnione odbieranie ziemi rolnictwu, by przeznaczyć ją na inną działalność, wydającą się może bardziej zyskowną. Tu również dominuje bożek pieniądz! Tak jest w przypadku ludzi pozbawionych uczuć, którzy sprzedają rodzinę, matkę. A tu jest pokusa sprzedania matki ziemi”.

Ojciec Święty zwrócił uwagę na problemy ubóstwa i głodu, związane z absolutyzacją reguł rynkowych, kulturą odrzucania i marnotrawstwa:

„Trzeba zatem dogłębnie przemyśleć system produkcji i dystrybucji żywności. Jak uczyli nas nasi dziadkowie, z chlebem się nie żartuje! Pamiętam z dzieciństwa, że kiedy chleb spadł na ziemię, uczono nas podnieść go, pocałować i położyć znowu na stole. Chleb uczestniczy poniekąd w sakralności ludzkiego życia, a zatem nie można go traktować tylko jak towar”.

Jak realizować rolnictwo bez szkodzenia środowisku? – pytał Papież. – Co zrobić, żeby uprawianie ziemi było jej strzeżeniem?

„Wobec tych pytań chciałbym dać zachętę i propozycję – ciągnął Ojciec Święty. – Zachętę, by odnaleźć na nowo miłość do ziemi jako «matki» – jakby powiedział św. Franciszek – bo zostaliśmy z niej wzięci i do niej mamy wciąż powracać. A stąd propozycja, by strzec ziemi, zawierając z nią przymierze, tak aby mogła być dalej, jak tego chce Bóg, źródłem życia dla całej rodziny ludzkiej. Jest to przeciwne takiemu wyzyskiwaniu ziemi, jakby nie miała ona żadnej relacji z nami, nie była już matką. Wówczas pozwala się jej słabnąć, a potem porzuca się ją, bo niczemu nie służy. Właśnie historię tego przymierza z ziemią wciela codziennie w życie tradycja waszej konfederacji. Jest to historia rolnictwa socjalnego o ludzkim obliczu, na co składają się mocne, żywotne relacje między człowiekiem a ziemią. Ziemia daje nam owoce, ale ma też dla nas wartość: ziemia chroni nasze zdrowie, jest siostrą i matką, która nas leczy i uzdrawia”. 

Źródło:
;