Nauczanie
Papież na Regina caeli: Bóg wychodzi naprzeciw naszemu niedowiarstwu
Bóg wychodzi naprzeciw naszemu niedowiarstwu, abyśmy mogli osiągnąć pełnię wiary paschalnej. Franciszek mówił o tym w czasie południowej modlitwy maryjnej okresu wielkanocnego Regina caeli nawiązując tym samym do niedzielnej Ewangelii o niewiernym Tomaszu. Plac św. Piotra wypełniły dziesiątki tysięcy wiernych z całego świata.
„Tomasz jest tym, który nie zadowala się i poszukuje, chce zobaczyć na własne oczy, dokonać swego doświadczenia osobistego. Po początkowych oporach i niepokojach, w końcu także i on zaczyna wierzyć, choć dokonuje się to z trudem, ale dochodzi do wiary – mówił Papież. - Jezus cierpliwie na niego czeka i ofiaruje siebie, na jego trudności i niepewności, ostatniego, który przybył. Pan ogłosił «błogosławionymi» tych, którzy uwierzyli, choć nie widzieli - a pierwszą z nich jest Maryja Jego Matka. Zaspokaja jednak także potrzeby niedowierzającego ucznia: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce...». W zbawczym kontakcie z ranami zmartwychwstałego Pana, Tomasz ukazuje swoje własne rany, rozdarcia, poniżenie. W znaku gwoździ znajduje decydujący dowód, że był kochany, oczekiwany, zrozumiany. Znajduje się naprzeciwko Mesjasza pełnego łagodności, miłosierdzia, czułości”.
Franciszek podkreślił, że dzisiejsza niedziela zachęca nas do kontemplowania w ranach Zmartwychwstałego Bożego Miłosierdzia, które pokonuje wszelkie ograniczenia i ciemności zła i grzechu. Przypomniał, że służyć temu będzie ogłoszony przez niego Jubileusz Miłosierdzia, który rozpocznie się 8 grudnia. Bulla zwołująca to nadzwyczajne wydarzenie została odczytana wczoraj wieczorem przed Drzwiami Świętymi Bazyliki Watykańskiej.
Po odmówieniu modlitwy Regina Caeli Ojciec Święty pozdrowił wiernych Kościołów wschodnich obchodzących dziś Wielkanoc, a także Ormian, z którymi modlił się w setną rocznicę męczeństwa ich przodków.