Nauczanie
Papież o poszukiwaczach Chrystusa na drogach naszych czasów
Trzymajmy nasze serca w górze, a stopy na ziemi, by odważnie siać Ewangelię w konkretnych sytuacjach życia i historii. Papież Franciszek zachęcał do tego w rozważaniu przed południową modlitwą „Regina Coeli”. Mówiąc o dzisiejszej uroczystości Wniebowstąpienia wskazał, że Jezus, który zmartwychwstał i wstąpił do nieba, posyła swoich uczniów, aby szerzyli Ewangelię po całym świecie.
Papież przypomniał, że wydarzenie Wniebowstąpienia następuje bezpośrednio po rozesłaniu uczniów z misją głoszenia. Wskazał, że to „pójście na cały świat” wydawało się zbyt śmiałym zadaniem, które Jezus powierzył grupie prostych ludzi, pozbawionych wielkich zdolności intelektualnych. Ten Boży plan mógł zostać zrealizowany jedynie dzięki mocy, jaką sam Bóg udziela apostołom zsyłając na nich Ducha Świętego.
„W ten sposób mogła wypełnić się ta misja, a apostołowie rozpoczęli dzieło, które następnie kontynuowali ich następcy. Misja powierzona przez Jezusa apostołom trwała przez wieki i trwa także i dzisiaj: wymaga współpracy nas wszystkich. Każdy bowiem na mocy otrzymanego chrztu jest uprawniony ze swojej strony do głoszenia Ewangelii” – podkreślił Ojciec Święty.
“Wniebowstąpienie Pańskie rozpoczynając nową formę obecności Jezusa pośród nas wymaga, abyśmy mieli otwarte oczy i serce, by Go spotkać, aby Jemu służyć i świadczyć o Nim innym. Chodzi o to, aby być mężczyznami i kobietami Wniebowstąpienia, czyli poszukiwaczami Chrystusa na drogach naszych czasów, niosącymi Jego słowo zbawienia aż po krańce ziemi – mówił Franciszek. – Na tej drodze spotykamy samego Chrystusa w braciach, zwłaszcza w najuboższych, w tych, którzy znoszą w swoim ciele trudne i upokarzające doświadczenie starych i nowych form ubóstwa. Tak jak na początku Zmartwychwstały Chrystus posłał swoich apostołów mocą Ducha Świętego, tak dzisiaj posyła nas, z tą samą siłą, aby dawać konkretne i widzialne znaki nadziei”.
Papież Franciszek modli się za ofiary krwawych zamachów, do których w niedzielę rano doszło w indonezyjskim mieście Surabaja. Zamachowcy zaatakowali trzy kościoły, zamachowi na czwartą świątynię udało się zapobiec.
Ostateczny bilans ofiar wciąż nie jest znany. Policja informuje o 10 zabitych i ponad 40 rannych. Ojciec Święty mówił o tym w czasie spotkania z pielgrzymami na południowej modlitwie „Regina Coeli”.
“Jestem szczególnie blisko umiłowanego narodu Indonezji, zwłaszcza wspólnot chrześcijańskich w mieście Surabaja, które znacznie ucierpiały na skutek poważnego ataku na miejsca kultu. Modlę się za ofiary i ich krewnych – mówił Franciszek. –Wspólnie przyzywamy Boga pokoju, by sprawił, że ustaną te działania naznaczone przemocą, a w sercu wszystkich znalazły miejsce nie uczucia nienawiści i przemocy, tylko pojednania i braterstwa”.