Imieniny: Anastazji, Eugenii

Wydarzenia:

Wielkanoc

 fot. Beata Orlik

Przynajmniej u mnie nie ma Świąt bez domowego pasztetu. W zależności jakie kupi się mięsko, może być wersja drobiowa lub wieprzowa z dodatkiem mięska drobiowego. Świetnie smakuje z odrobiną chrzanu, szczególnie takiego domowego. Gorąco polecam tym wszystkim, którzy pasztetu jeszcze nie piekli, bo się boją, że nie wyjdzie. Tu nie ma co nie wyjść :-)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Składniki:
ok. 70 dag mięsa wieprzowego (np. karczek, łopatka)
skrzydło z indyka
kawałek podgardla wędzonego
20 dag wątróbek drobiowych
kawałek surowego wędzonego boczku (do ułożenia na wierzchu)
2 kajzerki
2 cebule
2 jajka
sól, pieprz, majeranek, gałka muszkatałowa, słodka papryka, ziele angielskie, liście laurowe

Na spodzie garnka układamy pokrojone w dosyć grube plasterki podgardle, aby się wytopiło. Następnie dodajemy pozostałe mięso i dusimy do miękkości wraz z cebulą. Można też dodać pieprz w ziarenkach, sól, ziele angielskie i liść (po podduszeniu wyjmujemy je). W osobnym garnuszku podduszamy wątróbkę. Mięso wraz z wątróbką mielimy. W międzyczasie kajzerki moczymy w wodzie lub sosie, który pozostał z duszenia mięsa i także mielimy przez maszynkę (jeśli mięso będzie zbyt grubo zmielone mielimy raz jeszcze). Zmielone mięso doprawiamy do smaku solą, pieprzem, odrobiną słodkiej papryki, gałki muszkatałowej, dodajemy dwa żółtka i całość mieszamy (najlepiej ręką). Białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie dodajemy do pasztetu.
Pasztet przekładamy do podłużnych foremek natłuszczonych i obsypanych bułką tartą. Na wierzchu można ułożyć plasterki surowego boczku lub posypać majerankiem. Pieczemy ok. 1 godziny w temp. 170 stopni. Można również tak przygotowany pasztet, jeszcze nie upieczony a włożony do formy, zamrozić, a po wyjęciu i rozmrożeniu upiec.
Smacznego :-)

 

Źródło:
;