Poradnik
-
Czy umiesz prosić?
To jasne, że potrzebujemy siebie nawzajem! Wyrazem tego jest proszenie o pomoc.
-
Cukinia w blasku fleszy
Sezon na cukinie trwa w najlepsze. Skończy się dopiero w październiku. Jak się okazuje jest to wspaniałe i wszechstronne warzywo. Czasami niezbyt doceniania, cukinia bądź co bądź, w...
-
Niech nie będzie ci wszystko jedno
Padłeś ofiarą hejtu? Nie bierz tego do siebie. To hejter jest słaby, a nie ty. Nie rezygnuj z tego, co robisz, myślisz i mówisz tylko ze względu na hejterów.
-
Offline dla świata, online dla Pana
Pana Boga poznajemy w przyrodzie, drugim człowieku i codziennych wydarzeniach, ale przede wszystkim, gdy jesteśmy z Nim sam na sam.
-
Bądźmy bezpieczni tej zimy!
W związku z prognozami IMGW dotyczącymi coraz niższych temperatur powietrza w województwie małopolskim Rzecznik Prasowy Wojewody Małopolskiego przekazuje informacje na temat...
-
Nauka na błędach
Na początek krótki test. Która forma jest poprawna: wziąć czy wziąść, wymyślić czy wymyśleć, oryginalny czy orginalny, opóźniać czy opaźniać? Wahasz się? Przeczytaj!
-
Savoir-vivre, czyli sztuka życia
Z dr. Stanisławem Krajskim, twórcą Akademii Dobrych Manier i Etykiety Biznesu, wydawcą i autorem książek z dziedziny savoir-vivre’u, rozmawia Jolanta Krasnowska-Dyńka.
-
Dużo, więcej, tornado
Jeśli pozwolisz, aby rzeczy zaczęły rządzić twoim życiem – zrobią to. Konsekwentnie będą się mnożyć, żeby w końcu całkowicie zająć twoje myśli.
-
Jest dobrze. Bo jesteś!
Akceptacja siebie to bezwarunkowe i całkowite przyjęcie siebie samego takim, jakim się jest. Taka postawa to nie jedna z wielu opcji, ale podstawa. Wszystkiego.
-
Dla kogo się uczysz?
Pewnie nieraz słyszałeś zdanie: „uczysz się nie dla ocen, ale dla siebie”. Może chciałbyś, żeby tak było. Da się?
-
Ogłoszenie: Chryzantemy od benedyktynek ze Staniątek
Chryzantemy kojarzą się nam z jesienią, przemijaniem i grobami naszych bliskich, ale to nie tylko dlatego, że kwitną akurat w czasie, w którym rozglądamy się za kwiatami na Dzień...
-
Śmiertelna pułapka
Kredyt może być śmiertelną pułapką, więc co zrobić, żeby przeżyć i nie zostać do końca życia niewolnikiem banków?