Imieniny: Anastazji, Eugenii

Wydarzenia:

Kulturalnie

 fot. Sebastian Izdebski

528. Krakowski Salon Poezji zatytułowany „Rzecz o wolności słowa” uświetnił 75-lecie Teatru Rapsodycznego. Wydarzenie połączyło pokolenia aktorskie. Na scenie pojawili się Halina Kwiatkowska, Tadeusz Szybowski, Tadeusz Malak, Dorota Segda oraz studenci Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Na całością czuwali gospodarze salonu: Anna Dymna, Krzysztof Orzechowski i Józef Opalski.

 

- W Salonie Poezji zawsze najważniejsze jest Słowo – powiedziała Anna Dymna. - Nasze spotkania realizujemy od 14 lat. – mówiła aktorka, dla której te salonowe spotkania są także podróżą w głąb człowieka. - Sądzę, że dzisiaj jest w nas, współczesnych wielka tęsknota za Słowem, które niesie myśl. Mówiąc o tym wyjątkowym „rapsodycznym” spotkaniu zwróciła uwagę na obecność na jednej scenie kilku pokoleń aktorskich. - Studenci wystąpili razem z mistrzami słowa, swoimi profesorami, którzy także nam, naszemu pokoleniu przekazywali miłość i szacunek do poezji. To w nas pozostało. Cieszę, się że Salon Poezji włączył się w obchody wydarzeń upamiętniających jubileusz 75-lecia Teatru Rapsodycznego- przyznała.

O początkach teatru, w którym w czasach okupacji występował Karol Wojtyła, mówiła Halina Kwiatkowska. Przypomniała, że teatr zainaugurował swoją działalność spektaklem „Król Duch” 1 listopada 1941 roku. Autor poematu Juliusz Słowacki podzielił go na rapsody, stąd wywiedziona została późniejsza nazwa teatru. Aktorka wspominała założyciela i opiekuna grupy Mieczysława Kotlarczyka oraz spektakle, które w latach okupacji były dla niej i jej przyjaciół z zespołu bardzo ważne, bo mogli mówić cudowną polską poezję, wtedy zakazaną - wspominała.

Aktorzy – obok kilku zdań wspomnień – zaprezentowali: Halina Kwiatkowska (na finał) fragment „Polonez” z „Pana Tadeusza” A. Mickiewicza, nieco wcześniej Tadeusz Szybowski – cytat z „Beniowskiego” J. Słowackiego oraz Tadeusz Malak „Notatki z nieudanych rekolekcji paryskich" K. I. Gałczyńskiego. We wspomnieniach przywołana została także osoba śp. Danuty Michałowskiej, autorki książki o Teatrze Rapsodycznym „...trzeba dać świadectwo”.

Podczas Salonu 20 listopada br. wystąpili również Studenci III roku WA PWST im. L. Solskiego, którzy zaprezentowali fragmenty poematu C.K. Norwida „Rzecz o wolności słowa”. Tuż przed nimi fragment z „Promethidiona” powiedziała ich profesor, opiekun, Rektor PWST im. L. Solskiego – Dorota Segda.

- Cieszę się, że ten projekt połączył w szczytnym celu tak zacne Osoby i Instytucje. W program wydarzeń upamiętniających 75-lecie zaangażował się Teatr im. J. Słowackiego – Salon Poezji p. Anny Dymnej, krakowski oddział ZASP oraz Archiwum Narodowe w Krakowie. Słowa podziękowania kieruję również do p. Rektor krakowskiej PWST, Doroty Segdy. - powiedziała Dominika Jamrozy, koordynator „Sceny Papieskiej” Instytutu Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie. - My byliśmy inicjatorami tych wydarzeń, ale pragnę podkreślić, że zaangażowanie środowiska artystycznego i kulturalnego było budujące. - Tymi listopadowymi wydarzeniami oraz projektem „Emanacja Rapsodyków” przypomnieliśmy krakowianom, miłośnikom historii teatru i słowa w teatrze o Scenie Mieczysława Kotlarczyka, o Zespole, który na zawsze pozostał bliski Karolowi Wojtyle – Janowi Pawłowi II. - podsumowała

Na program wydarzeń upamiętniających 75-lecie powstania Teatru Rapsodycznego złożyły się : Msza Święta, uroczysty Salon Poezji oraz wystawa „Rapsodycy na kliszach pamięci...", którą oglądać można do 25 listopada na pl. Szczepańskim w Krakowie.

Oceń treść:
Źródło:
;