Imieniny: Jana, ?anety, Maksyma

Wydarzenia:

Polska

Prezydent: Żołnierze Wyklęci fundamentem niepodległej Polski

 fot. Archiwum Kancelarii Prezydenta / prezydent.pl

Podczas uroczystości wręczenia odznaczeń państwowych i nominacji generalskich, jaka w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych miała miejsce w Pałacu Prezydenckim, prezydent podkreślał, że w historii tego święta jest to pierwszy raz, kiedy ma ono prawdziwie wspólnotowy charakter. - Bo nie ma dziś odrębnych obchodów państwowych i społecznych, są obchody wspólne – powiedział Andrzej Duda.

 
 

Jak podkreślał, jest dla niego ogromną dumą, że ma możliwość kontynuowania drogi opowiadania i honorowania prawdziwej polskiej historii i prawdziwych jej bohaterów. - Drogi, którą wytyczył pan prezydent prof. Lech Kaczyński działalnością w przestrzeni polityki historycznej podczas całego swojego życia – mówił prezydent Duda, przypominając także inicjatywy młodych ludzi z Ligii Republikańskiej i innych organizacji, którzy od początku lat 90. upominali się o o Żołnierzy Niezłomnych, a także zasługi w tym obszarze byłego prezesa  IPN prof. Janusza Kurtyki.

Wręczając nominacje generalskie prezydent wskazywał, że Żołnierze Wyklęci byli żołnierzami Państwa Polskiego, wolnego i prawdziwie niepodległego. - Oni tę wolność i niepodległość w swoim sercu nieśli, aż do bezimiennego grobu - powiedział prezydent. Andrzej Duda wręczył nominację na stopień generała brygady pułkownikowi niepodlegającemu obowiązkowi służby wojskowej Janowi Podhorskiemu. Prezydent przekazał również na ręce przedstawicieli rodzin pośmiertne akty mianowania na pierwszy stopień oficerski podporucznika Żołnierzy Wyklętych.

Ponadto, Prezydent RP wręczył nominacje na stopień generała brygady: pułkownikowi Jarosławowi Kraszewskiemu oraz pułkownikowi Krzysztofowi Królowi.

 

Prezydent z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych odwiedził siedzibę dawnego aresztu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, gdzie powstać ma muzeum Żołnierzy Wyklętych. Następnie wziął udział w uroczystości złożenia kwiatów pod tablicą upamiętniającą torturowanych i zamęczonych więźniów politycznych w czasie terroru  komunistycznego.

- Sprawiedliwość dziejowa to dla mnie muzeum Żołnierzy Wyklętych, antykomunistycznej armii podziemnej - mówił Andrzej Duda. - Mam nadzieję, że będzie to drugie po Muzeum Powstania Warszawskiego, po muzeum stworzonym przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, miejsce wielkiej edukacji patriotycznej dzieci i młodzieży, następnych pokoleń, żeby mogli czerpać z wzorców, które są najsilniejsze, z niezłomności, która jest w tych murach - powiedział prezydent. Według niego "musi powstać prawdziwe mauzoleum Żołnierzy Wyklętych", a "dziś jest namiastka, pierwszy krok został zrobiony". - Wierzę, że pójdziemy dalej, będziemy w stanie ich wszystkich odnaleźć i pochować godnie jak na to zasługują, jak chowa się bohaterów. Wstyd przyznać, że przez całe lata już w III Rzeczpospolitej, przez całe prawie 27 lat, oprawców chowano z honorami, z asystą wojskową. Dopiero ostatnio odmówiono temu, który być może nie tylko współpracował, ale i był ze Smiersz-a (sowiecki kontrwywiad wojskowy - Śmierć Szpiegom). Wreszcie zaczyna się elementarne przywracanie sprawiedliwości przynajmniej w warstwie historycznej - powiedział prezydent.

;