Świat
Sobór prawosławny na Krecie: odtąd takie Sobory co 7 do 10 lat
„Święty i wielki Sobór Kościoła prawosławnego”, wspomniany przez Papieża w rozmowie z dziennikarzami, zakończył się w niedzielę w Chanii na Krecie Boską Liturgią koncelebrowaną przez uczestniczących w nim hierarchów. Obrady plenarne pod przewodnictwem patriarchy Konstantynopola toczyły się od poniedziałku 20 czerwca do soboty 25 czerwca przy drzwiach zamkniętych, z wyjątkiem pierwszej i ostatniej sesji, na które dopuszczono kilkunastu obserwatorów z innych Kościołów. Na czele delegacji Stolicy Apostolskiej stał przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan kard. Kurt Koch. Byli też przedstawiciele Wspólnoty Anglikańskiej i Światowej Federacji Luterańskiej, jak i Konferencji Kościołów Europejskich czy Rady Kościołów Bliskiego Wschodu.
W obradach uczestniczyli delegaci 10 Cerkwi autokefalicznych. Nie wzięli udziału przedstawiciele czterech patriarchatów: antiocheńskiego, bułgarskiego, gruzińskiego i moskiewskiego, jednak uczestnicy Soboru nie uznali ich nieobecności za rozłam w prawosławiu. Modlili się za nich i zapowiedzieli, że będą ich zapraszali na następne takie spotkania, które zadecydowali odbywać odtąd co 7 do 10 lat. Już samą tę decyzję uznać można za epokową, bo od czasu uznawanych przez katolików i prawosławnych Soborów powszechnych pierwszego tysiąclecia prawosławie takich zgromadzeń przedstawicieli wszystkich Kościołów nie znało. Sobór zakończony wczoraj na Krecie był pierwszym takim spotkaniem od kilkunastu wieków.
Podczas obrad przedyskutowano i uchwalono po wprowadzeniu poprawek sześć dokumentów tematycznych. Ich tematy to: misja Kościoła w świecie współczesnym, diaspora prawosławna, autonomia Kościołów, normy postu, relacje z innymi Kościołami chrześcijańskimi oraz przeszkody w zawarciu małżeństwa.
Zatwierdzenie niektórych tekstów nie było do końca pewne, ale ostatecznie udało się to osiągnąć. Dotyczyło to np. dokumentu o relacjach ekumenicznych. Ważnym faktem jest, że w podpisanym przez wszystkich uczestników tekście wspólnocie katolickiej przyznano nazwę „Kościół”, na co początkowo nie wszyscy prawosławni się zgadzali. Jest to obiecujące dla dalszych relacji prawosławno-katolickich.
Ponadto Sobór wydał przesłanie skierowane do prawosławnych i do wszystkich ludzi dobrej woli oraz obszerniejszą encyklikę. Przesłanie odczytano po Ewangelii na wczorajszej Boskiej Liturgii kończącej spotkanie na Krecie. W tekście tym mowa o aktualnych problemach ludzkości, takich jak fundamentalizm, prześladowanie chrześcijan i innych mniejszości religijnych. Apeluje się do społeczności międzynarodowej i władz poszczególnych krajów, jak też do wiernych prawosławnych o niesienie pomocy uchodźcom. Porusza się sprawy rozwoju nauki i związanych z nim zagrożeń, ekologii, rodziny i polityki. Głosi się potrzebę dialogu, zarówno wewnątrz prawosławia, jak z innymi chrześcijanami i z wyznawcami religii niechrześcijańskich oraz z całym światem.