Szczyt klimatyczny wszedł w drugą fazę, w której ministrowie środowiska poszczególnych państw mają wypracować wspólne stanowisko. „Negocjatorzy pracują bardzo ciężko. To praca naprawdę 24 godziny na dobę” - tłumaczył Michał Kurtyka, prezydent szczytu klimatycznego. W działania na rzecz klimatu mogą włączyć się również wierzący. „Wiara w to, że świat został stworzony przez Boga jest całkowicie sprzeczna z niszczeniem dzieła Stworzyciela, co ludzkość często robi w obecnych czasach. A zatem uważam, że to normalne, że Ojciec Święty i to nie tylko obecny papież, bo również jego poprzednicy, odnoszą się bardzo pozytywnie do walki o klimat” - mówił sekretarz generalny ONZ António Guterres, nawiązując do encykliki papieża Franciszka „Laudato sì”.

Katowicka archidiecezja organizuje Strefę Duchową dla gości COP24. Duchowni różnych Kościołów chrześcijańskich modlili się również w katowickiej katedrze. Ekumenicznemu nabożeństwu przewodniczył abp Wiktor Skworc: „Bóg przez tajemnicę Wcielenia uczy nas relacji miłości i szacunku. Nie zawsze jesteśmy pojętnymi uczniami w tej szkole, ale kiedy świat doznaje bólu rodzenia, winniśmy wysnuwać rozumne wnioski”. Takie wnioski wysnuli autorzy memorandum katowickiego. Naukowcy polscy, francuscy i watykańscy wspólnie zaapelowali w Katowicach o działania na rzecz klimatu, a dokument komentował obecny na konferencji Prymas Polski abp Wojciech Polak: „Memorandum jest przede wszystkim owocem tej pracy, która została dokonana przy pomocy zarówno tych, którzy są wybitnymi naukowcami, ale także tymi, którzy są od strony wiary”. Szczytowi towarzyszą również spotkania modlitewne, pielgrzymki i konferencje na tutejszym Wydziale Teologicznym.