Imieniny: Anastazji, Eugenii

Wydarzenia:

Dania

 fot. Beata Orlik

Po co kupować, skoro można zrobić samemu. Trochę czasu (i energii elektrycznej) to będzie Was kosztować, ale warto, naprawdę. Pomidory zalewamy oliwą lub dobrej jakości olejem. Dodatkowo, można dołożyć świeże lub suszone zioła, a także czosnek. Pomidory można użyć do sałatek, jako nadzienie do mięs. Gorąco polecam!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Składniki (na jeden słoiczek):
ok. 1,5 kg mięsistych pomidorów (u mnie lima)
oliwa z oliwek
ząbek czosnku
sól (do posypania już po podeschnięciu pomiodrów, u mnie pomidory bez dodatku soli)
2-3 gałązki tymianku


Pomidory dzielimy na pół, jeśli są zaś większe, na ćwiartki. Układamy na kratce w piekarniku na 3 wysokości i włączamy piekarnik na ok. 60 stopni, termoobieg i zostawiamy do suszenia przy uchylonych drzwiczkach. Suszymy tak około 5 godzin (u mnie nawet i więcej) do wysuszenia pomiodorków. Tutaj już każdy sam musi ocenić stan pomiodorków. Wszystko zależy od ich wielkości, odmiany, ilości miąższu. Jeśli zajdzie taka potrzeba, należy je suszyć dłużej. Istotnym jest, żeby pomiodory były mięsiste. Wtedy oprócz skórki będzie jeszcze miąższ. Jeśli będzie ładna pogoda, można pomidorki wyłożyć na słoneczko.
Na dno słoika wkładamy ząbek czosnku. Wysuszone pomiodrki układamy w słoiczku, pomiędzy wkładamy gałązki świeżego tymianku (można również użyć suszonych ziół) i zalewamy oliwą z oliwek. Przechowujemy w suchym i ciemnym miejscu. Pozostała oliwa nabiera fantastycznego aromatu i można jej użyć do sałatek. Można również zalać olejem, wtedy można przechowywać w lodówce.

Smacznego!

 

 

Źródło:
;