Desery
Szwedzkie bułeczki z jagodami
Gdy tylko zobaczyłam ten przepis, od razu musiałam go zrobić. Niesamowicie zafascynowały mnie te bułeczki.
Bułeczki są proste w przygotowaniu, ale dosyć brudzące. Problem to nie jest, ba, powiedziałabym, że nawet jest to dobry przepis na zabawę z dziećmi, które lubią przecież brudzić ręce :-)
Przepis pochodzi od Jamiego Olivera. Gorąco zachęcam do obejrzenia filmiku, abyście wiedzieli, jak po kolei robi się te cudeńka.
Składniki:
Ciasto
opakowanie suchych drożdży (7g)
375 ml ciepłego mleka
2 duże jajka
1 szczypta soli
200 g cukru (drobnego)
50 g roztopionego masła
800 g mąki
15 g masła
75 g cukru brązowego demerara
Nadzienie
ok. 400 g jagód (u mnie mrożone - rozmroziłam je przed użyciem)
75 g cukru
Drożdże mieszamy z ciepłym mlekiem i odstawiamy, aż zaczną pracować.
Jajka ubijamy np. widelcem (tak jak na filmie) w dużej misce z solą, następnie dodajemy cukier i rozpuszczone masło, a także 500 g mąki i mleko z drożdżami. Ciasto cały czas mieszamy dosyć energicznie, tak aby powstała masa o konsystencji takiej jak na filmie. Następnie, dodajemy pozostałą część mąki. Ciasto odstawiamy przykryte ściereczką w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę do podwojenia objętości.
Jagody mieszamy z cukrem.
Ciasto wykładamy na stolnicę oprószoną mąką (najlepiej jeśli na stolnicy ułożymy papier do pieczenia) i rozciągamy. Na środek wykładamy jagody (uważajmy, aby zbyt dużo soku nam się nie dostało). Ciasto łączymy jak kopertę (dosyć szczelnie), tak aby jagody znalazły się wewnątrz. Ciasto dzielimy na 8 kawałków.
Każdy z kawałków rozciągamy na paseczek. Łapiemy za jeden koniec, a resztę oplatamy wokół palca tworząc ślimaczka.
Blachę do pieczenia wykładamy papierem, układamy na nim kawałeczki masła i posypujemy cukrem. Na tak przygotowaną blachę układamy bułeczki, lekko polewamy je sokiem z jagód. Odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Po wyrośnięciu, ja powkładałam w łączenia kilka jagód.
Pieczemy w nagrzanym do 170 stopni piekarniku ok. 25-30 minut, aż będą rumiane.
Podajemy ciepłe (najlepiej wtedy smakują :-), ale i tak chwilkę poczekajmy, aby spód bułeczek stał się chrupiący od masła i cukru :-)
Smacznego!