Imieniny: Anastazji, Eugenii

Wydarzenia:

Desery

 fot. Beata Orlik

Obłędny, obłędnie słodki tort. Uzależniający. Mogłabym jeść kawałek za kawałkiem i nie znudziłby mi się. Już planuję inne jego wersje, z creme patisierre i kajmakiem.
Muszę przyznać, że pracochłonny niestety to on jest, ale poprzez zmniejszenie średnicy placka, zmniejszyłam dwukrotnie ich czas pieczenia :-)
Gorąco polecam, bo to po prostu cudo!
Źródło - "Moje wypieki"

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Składniki na 16-17 blatów (o średnicy 21 cm):
 
3 szklanki mąki
250 g miękkiego masła
3 żółtka
3/4 szklanki mleka
szczypta soli
 
Wszystkie składniki zagniatamy na jedolite ciasto. Będzie elastyczne. Formujemy z ciasta kulę, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na całą noc do lodówki.
Po tym czasie, wyjmujemy i dzielimy na 16-17 równych części (w oryginale było 14, jednak ja zrobiłam ciasta z mniejszą średnicą, więc wyszło wyższe lecz mniejsze).
Ciasta możemy piec po dwa na dużej blasze od piekarnika. W związku z tym na blacie zostawiamy dwa kawałki ciasta, resztę wkładamy do lodówki. Rozwałkowujemy bardzo cienko (ok. 1mm) na kształt koła o średnicy ok. 21 cm. Ja rozwałkowałam ciasto, a potem za pomocą dna od okrągłej formy wycinałam placek w kształcie koła. Placki pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180 stopni ok. 10 minut, aż placki będą rumianek.
Każdy placek po wyjęciu z piekarnika studzimy na kratce. Dwa placki kruszymy, mieszamy je z posiekanymi orzechami.
 
Dodatkowo
2 puszki po 400 g masy kajmakowej
2,5 szklanki posiekanych orzechów włoskich
sok z cytryny/rum do nasączenia
 
Placek układamy na paterze. Nasączamy go sokiem z cytryny lub rumem, na to wykładamy masę kajmakową. Ja nie wykładałam jej bardzo dużo, lecz tyle, aby pokryła cienką warstwą placek. Na to układamy kolejny placek, nasączamy, wykładamy masę i posypujemy orzechami i pokruszonym ciastem (i tak co drugi placek). Powtarzamy wszystko. Gdy ułożymy wszystkie placki (powinno nam zostać jeszcze ok. 0,5 puszki masy, jeśli daliśmy więcej, przygotujmy się w jeszcze jedną:-)), układamy na wierzch folię spożywczą i obciążamy (książkami, czymkolwiek ciężkim). Odstawiamy na kilka godzin a najlepiej na noc, aby warstwy się ładnie skleiły, ciasto lekko "oklapnie".
Następnie, ciasto smarujemy masą kajmakową na bokach i wierzchu (ja wyrównałam brzegi, aby ciasto było równo obsypane orzechami) i obsypujemy obficie orzechami.
Smacznego!

 

 
Źródło:
;