Polska
W Warszawie zakończył się Kongres Ruchu „Europa Christi”
Warszawa to po Częstochowie i Łodzi ostatnie miasto, w którym odbył się Międzynarodowy Kongres Ruchu „Europa Christi”. Podczas sesji w Senacie wykład poświęcony współczesnym formom kolonializmu wygłosił kard. Robert Sarah.
„Konferencja ta jest niezwykle ważna, Europa bowiem znajduje się na zakręcie, nie tylko instytucjonalnym. Brexit i wybory w niektórych krajach inne od tych, które miały miejsce w poprzednich latach, to dowód na potrzebę zmian (…) Konieczny jest powrót do chrześcijańskich korzeni, do wartości, które przyświecały założycielom Unii Europejskiej” – mówił marszałek Stanisław Karczewski, otwierając V sesję kongresu pod hasłem: „Polonia antemurale christianitatis”, która z inicjatywy wicemarszałka Michała Seweryńskiego odbyła się w Senacie. Marszałek Senatu przypomniał, że przez wieki chrześcijaństwo było motorem rozwoju Europy. „Dlaczego w tej chwili jest zwalczane?” – pytał. „Jestem dumny, że jestem chrześcijaninem, katolikiem, Polakiem, Europejczykiem” – podkreślił. Dodał, że powrót Europy do korzeni oznacza także powrót do tradycyjnej koncepcji rodziny.
Prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów kard. Robert Sarah zwrócił uwagę, że Zachód udzielając pomocy ekonomicznej krajom afrykańskim narzuca jednocześnie ideologię gender i swoje podejście do kwestii małżeństwa i rodziny sprzeczne z tamtejszą tradycją. W jego ocenie stanowi to nową formę kolonializmu – kolonializmu ideologicznego. Przypomniał, że w Afryce małżeństwo stanowi ośrodek życia społecznego – to także związek między rodzinami, w obrębie klanów. Jak mówił, tradycja wciąż pozostaje tam zgodna z wolą Boga. „Zachód chciałby narzucić Afryce i Azji nowe zasady etyczne i moralne. Afryka i Azja to nowe kolonie Zachodu, który chce budować tam świat oparty na konsumpcji i nowych technologiach” – mówił kard. Robert Sarah. Dodał, że Zachód przeżywa kryzys ideologiczny, organizuje rebelię przeciwko Boga, żyje i organizuje się tak, jakby Boga nie było. Jego zdaniem państwa Europy Zachodniej popełniają pomyłkę starając się narzucać innym kulturom swoje podejście, w tym również uznanie małżeństw homoseksualnych, które z perspektywy afrykańskiej są aberracją życia społecznego, a szczególnie rodzinnego. Podkreślił, że jest to manipulacja i działanie antydemokratyczne. „Afryka nie może dać sobie narzucić czegoś, co jest sprzeczne z jej tradycją” – zaznaczył.
Ks. Ivica Zizic mówił o tradycji i znaczeniu niedzieli w kulturze europejskiej i chrześcijaństwie. „W świętowaniu niedzieli wspólnota religijna i społeczna odnajduje swój początek i tożsamość, odnawia swoje relacje. Niedziela odzwierciedla naszą wizję człowieka, świata i czasu” – zaznaczył. „W krajach Europy Zachodniej liturgia odprawiana jest w galeriach handlowych (…) Eucharystię zastąpiły nowe formy profanum – rozrywka, sport, podróże – traktowane jak sacrum” – mówił ks. Ivica Zizic. Podkreślił, że w Chorwacji problem pracy w niedziele jest coraz wyraźniej odczuwany. Z badań wynika, że u osób, które pracują w 1 niedzielę w miesiącu wzrastają problemy zdrowotne. „Obrona niedzieli to obrona praw człowieka” – przekonywał.
Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk przypomniał, że zgodnie z art. 18 Konstytucji RP małżeństwo – jako związek kobiety i mężczyzny – oraz rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo, znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej. Jak mówił, to niezwykle istotne, że tego rodzaju indywidualistyczny zapis jest w polskiej konstytucji. Fundamentem naszej zbiorowości jest rodzina, później wspólnota i naród – na tyle silny, na ile silna jest rodzina – a dopiero później na samym końcu, służebne wspólnocie i narodowi, państwo. „Polityka rodzinna powinna być adekwatna do danego kraju, długofalowa i ponad podziałami (…) Nie da się jej prowadzić bez uwzględnienia wartości chrześcijańskich” – przekonywał. Dodał, że z punktu widzenia polityki społecznej pełna rodzina, małżeństwo, z licznym potomstwem, najbardziej opłaca się nam jako wspólnocie. „To inwestycja o największej stopie zwrotu” – podkreślił. Poinformował, że wydatki na politykę prorodzinną wzrosły z 1,3% PKB w 2011 r. do 3,11% w 2017 r. Na wsparcie finansowe rodzin w 2017 r. przeznaczono 36,6 mld zł, w tym na program „Rodzina 500plus” – 24 mld zł. W sierpniu 2017 r. zanotowano też rekordowo niskie bezrobocie wynoszące 7%, a badania wskazują, że spadek stopy bezrobocia powoduje wzrost współczynnika dzietności. „Polacy wciąż chcą mieć dzieci, jednak ze względu na trudną sytuację na rynku pracy wiele osób nie realizuje marzeń o powiększeniu rodziny. Zrobimy wszystko, żeby Polakom te bariery usunąć” – zapewnił wiceminister rodziny.
Międzynarodowy kongres Ruchu „Europa Christi” odbył się w dniach 19–23 października 2017 r. w Częstochowie, Łodzi i Warszawie. Jego celem jest uświadomienie, że Europa to wielkie dziedzictwo chrześcijańskie, a tożsamość kontynentu została zbudowana na filozofii greckiej, prawie rzymskim i Ewangelii.