Aktywnie
W zdrowym ciele, zdrowy duch
Dziś zakończyła się XVII Parafiada Środowisk Pijarskich im. o. Józefa Jońca, która od piątku odbywała się na terenie Zespołu Szkół Pijarskich w Krakowie. Podczas wydarzenia zakonnicy dbali o rozwój duchowy, kulturalny i fizyczny ponad 200 uczniów szkół i placówek pijarskich z całej Polski.
Krakowskie spotkanie stanowiło jeden z elementów całorocznego programu wychowawczego i profilaktycznego realizowanego w szkołach podstawowych, gimnazjach, szkołach średnich, klubach sportowych, domach dziecka, świetlicach i ogniskach w jedności z parafią - stąd nazywanego Parafiadą.
- Na pomysł aktywizacji dzieci przez sport, poszerzanie świadomości kulturalnej i dbałość o rozwój duchowy wpadł przed laty śp. o. Józef Joniec, pijar, który zginął tragicznie w katastrofie smoleńskiej. I jak pokazuje nam ciągle rosnące zainteresowanie Parafiadą, daje ona młodym szansę radosnego i pozytywnego kształtowania siebie - przypomniał o. Tomasz Abramowicz SP, jeden z opiekunów duchowych wydarzenia.
Przez całą sobotę i niedzielę młodzi rywalizowali ze sobą na boiskach sportowych. Emocje, duży wysiłek fizyczny oraz gorące okrzyki kibiców towarzyszyły rozgrywkom siatkówki, koszykówki i piłki nożnej. Jednak pijarzy zadbali także o rozwój kulturalny uczestników Parafiady.
- Z racji trwających obchodów 100. rocznicy odzyskania przez nasz kraj niepodległości przygotowaliśmy również konkurs wiedzy o Józefie Piłsudskim i jego działalności. A wszystko to łączą spotkania w kaplicy na Eucharystii i modlitwach porannych i wieczornych, które stanowią jakby klamrę scalającą całość Parafiady - opisał o. Abramowicz.
To, że idea spotkań o takim charakterze jest niezwykle potrzebna, podkreślali opiekunowie poszczególnych zespołów sportowych. - Młodzież może tutaj się wyszaleć, ale i wyciszyć. To zaskakujące połączenie, ale daje niezwykłe rezultaty. I to, co ważne chcemy pokazać naszym podopiecznym, że nie wynik jest ważny, ale to, że tu są. Bo dzięki temu już wygrali, nie spędzając wolnego czasu przed telewizorem czy komputerem - wskazał Grzegorz Stęchły, trener grupy chłopców z Rzeszowa.
Z kolei młodzi przyznawali, że Parafiada to doskonały pomysł. - To kilka dni spędzonych w wyjątkowej atmosferze. Możemy rywalizować, ale bez nerwów, zgodnie z zasadami fair-play. Walczymy sportowo, ale jednocześnie śmiejemy się i rozmawiamy. Tworzymy wyjątkową wspólnotę, nad którą czuwa Pan Bóg, widoczny najbardziej w codziennej modlitwie – powiedział Kamil.
Coroczne weekendowe spotkanie w sposób praktyczny wypełnia kalasantyński zamysł integralnego wychowania młodzieży uwzględniającego rozwój umysłu, ducha i ciała. Pierwszy program Parafiady sformułowano w 1988 r. pod kierunkiem śp. o. Józefa Jońca SP, a rok później zrealizowano go w Krakowie.