Imieniny: Anastazji, Eugenii

Wydarzenia:

Pod oknem

Wręczono medale św. Jana Pawła II "Zasłużony dla Archidiecezji Krakowskiej"

pałac arcybiskupów krakowskich i słynne okno papieskie fot. KP/Fra3.pl Pałac Arcybiskupów Krakowskich i słynne okno papieskie

Lidia Chmura, Krzysztof Mazur i Henryk Sala zostali odznaczeni srebrnymi medalami św. Jana Pawła II za zasługi dla Archidiecezji Krakowskiej. Medale wręczył ks. kard. Stanisław Dziwisz.

 

Poniżej publikujemy treść laudacji, którą wygłosił ks. dr Wojciech Olszowski, ekonom Archidiecezji Krakowskiej:

 

Pani Lidia Chmura, ekonomistka, żona Witolda, matka dwójki dzieci, pracuje  w strukturach Archidiecezji Krakowskiej od 1996 roku. W ubiegłym roku minęło 20 lat. Prowadzi całą dokumentację księgowo-finansową, sporządza bilanse dba  o przejrzystość i transparentność finansów kościoła krakowskiego, nadzoruje sprawy pracownicze, a także załatwia wiele innych spraw, które może nie leżą w zakresie jej obowiązków, a które po prostu zwyczajnie po ludzku trzeba załatwić. Chcę powiedzieć, że praca Pani Lidii to nie tylko proste dokumentowanie faktur i rachunków, aby wszystko było zgodne z prawem i przepisami prawno-podatkowymi, ale to także troska o to, aby było godnie, nie za drogo i z sercem. Nie wszyscy wiedzą, ale Pani Lidia pomaga także prowadzić dokumentację finansową innym podmiotom archidiecezji krakowskiej, takim jak parafie czy zgromadzenia zakonne, jak również wspiera indywidualnie księży i siostry fachową poradą w sprawach finansowych, ubezpieczenia osób duchownych, a także w innych całkiem prozaicznych sprawach. Jestem przekonany, że gruntowne studia ekonomiczne, potem studia podyplomowe, liczne szkolenia, ale przede wszystkim to bogate doświadczenie Pani Lidii sprawiają, że jest nieocenionym fachowcem w swojej dziedzinie, szczególnie w obszarze kościelnych osób prawnych. Ośmielę się powiedzieć, że niewiele jest takich osób w Polsce. Zdobyte wykształcenie i bogate doświadczenie zaowocowały pięknie podczas obsługi księgowej, finansowej i podatkowej tak ogromnego wydarzenia jakim w ubiegłym roku były ŚDM. Jest osobą niezwykle pracowitą, światło w jej biurze świeci się do późnych godzin wieczornych.

Pan Mecenas Krzysztof Mazur, adwokat, mąż Karoliny, ojciec czterech córek, współpracuje w archidiecezją krakowską od od 2003. Najpierw były to różne sprawy zlecone, szczególnie majątkowe. Jednak zmieniające się czasy w naszej ojczyźnie, rozwój gospodarczy i ciągle zmieniające się prawo spowodowały, że współcześnie także instytucje kościelne muszą korzystać z pomocy prawnej. Stąd od roku 2012 archidiecezja krakowska związała się na stałe z kancelarią Pana Mecenasa stosowną umową o współpracy, myślę, że z korzyścią dla obu stron. Kancelaria Prawna Mecenasa Krzysztofa Mazura reprezentuje archidiecezję krakowską nie tylko przed innymi podmiotami prawnymi czy gospodarczymi, ale także tworzy, opiniuje i zatwierdza różnego rodzaju umowy i dokumenty. Podobnie jak Pani Lidia, Pan Mecenas współpracuje z innymi podmiotami kościelnymi, wspierając je fachową opieką prawną. Myślę, że szczególnym wyzwaniem dla Pana Mecenasa była obsługa prawna organizacji ŚDM. Mogę powiedzieć, że nie podpisałem żadnej umowy, której by nie przejrzał i nie zaopiniował Pan Mecenas, a zawsze drżałem, kiedy pan Mecenas wyjeżdżał na urlop... bo lubi sporty ekstremalne.

Pan Henryk Sala, inżynier, przedsiębiorca i menadżer z wieloletnim doświadczeniem, w przeszłości prezes kilku firm, prywatnie mąż Elżbiety, ojciec dwójki dzieci. W wieku 50 lat przeszedł na emeryturę i jak sam mówi postanowił „budować katedrę", tzn. pomóc katolickim przedsiębiorcom działać zgodnie z encykliką Jana Pawła II „Laborem exercens" , tak by prowadząc działalność
gospodarczą mogli rozwijać talenty którymi Bóg ich obdarzył, a działając etycznie byli skuteczniejsi i bardziej efektywni oraz innowacyjni niż pozostali.

Pan Henryk jest może, najkrócej związany ze strukturami Kurii Metropolitalnej, jednak od dawna współpracuje z różnymi podmiotami kościoła krakowskiego a także wspiera liczne inicjatywy kościelne. Wspomnę tylko duszpasterstwo przedsiębiorców i pracodawców „Talent" działające przy Zgromadzeniu Księży Sercanów, Fundację im. św. Jana Kantego w Krakowie", Fundację „Czyń Dobro", a także dzieło Praktycznej Szkoły Przedsiębiorczości i Klubu Przedsiębiorców Tabgha. Jest członkiem Rycerzy Kolumba, a od roku 2013 jest bratem Podstarszym w Arcybractwie Miłosierdzia Bogurodzicy Dziewicy w Krakowie, chyba najstarszej istniejącej na świecie organizacji świadczącej dzieła miłosierdzia, której założycielem był sługa Boży Ks. Piotr Skarga. Jego bogate doświadczenie w szeroko pojętym świecie biznesu i przedsiębiorczości ma ogromne znaczenie i jest niebagatelnym wsparciem dla kościoła krakowskiego. Było to szczególnie widoczne podczas przygotowań do ŚDM, kiedy to Pan Henryk podczas negocjacji z ogromną determinacją i zaangażowaniem walczył o jak najkorzystniejsze warunki negocjowanych umów. Były to często bardzo trudne wielomiesięczne rozmowy. Był aktywnie zaangażowany w cały obszar wyżywienia podczas ŚDM, a jego często powtarzane słowa „widocznie Duch Święty tak chciał" przypominały nam, że tak naprawdę jesteśmy prostymi robotnikami w winnicy Pańskiej.

Wiem także, że wszyscy laureaci medalu są osobami głębokiej wiary budowanej na osobistej więzi i relacji z Panem Bogiem, są osobami, które po prostu kochają Kościół. Warto również podkreślić też osobiste cechy charakteru wszystkich laureatów, takie jak życzliwość, uczciwość, serdeczność, pracowitość, otwartość, wrażliwość na potrzeby innych a także chęć niesienia pomocy... Te i inne cechy sprawiają, że są osobami godnymi zaufania i świetnie się z nimi współpracuje.

I na koniec moje osobiste świadectwo. ŚDM okazały się ogromnym sukcesem w każdym wymiarze, a szczególnie w tym wymiarze duchowym. Jest to sukces Kościoła, Polski, regionu małopolskiego i Miasta Krakowa. Dzisiaj dziękujemy przede wszystkim Bogu i św. Janowi Pawłowi II za to piękne i owocne wydarzenie jakim były ŚDM. Pani Lidia powiedziałaby, że to był cud. Wszyscy się z Nią zgadzamy. Jednak Pan Bóg realizując swoje dzieła posługuje się ludźmi. Czasami, żeby cud mógł się stać Bóg potrzebuje człowieka i dzisiaj z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że praca, wsparcie, Pani Lidii, Pana Krzysztofa i Pana Henryka były kluczowe jeśli chodzi o obszar prawno-finansowy ŚDM. Dziękuję Bogu, że miałem Was obok przez te trzy lata przygotowań, przy Was czułem się bezpiecznie i mogę powiedzieć, że bez Was byłoby bardzo trudno.

Oceń treść:
Źródło:
;