Imieniny: Anastazji, Eugenii

Wydarzenia:

Dziedzictwo

Wspólna polsko-węgierska pamięć o I wojnie światowej

wegierska wycieczka pamięci do polski fot. Małopolski Urząd Wojewódzki

W dniach 15-19 lipca br. odbyła się wycieczka do Polski ok. 500 Węgrów, którzy przyjechali do nas specjalnym pociągiem o nazwie GALICJA EKSPRES. Było to pierwsze na taką skalę przedsięwzięcie, któremu patronowało Ministerstwo Obrony Węgier - Instytut i Muzeum Historii Wojen. 

 

We wtorek 17 lipca grupa ok. 200 osób udała się do Przemyśla, aby na tamtejszych cmentarzach z I wojny światowej oddać hołd spoczywającym na nich węgierskim żołnierzom. Kolejny dzień, tj. 18 lipca, został przeznaczony na odwiedzenie trzech cmentarzy na terenie województwa małopolskiego.

Węgierskim turystom towarzyszył dowódca Instytutu i Muzeum dr płk Vilmos Kovács oraz konsul generalna Republiki Węgier w Krakowie dr Adrienne Körmendy. W imieniu wojewody małopolskiego w uroczystościach brała udział dyrektor Wydziału Rewaloryzacji Zabytków Krakowa i Dziedzictwa Narodowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie Joanna Florkiewicz-Kamieniarczyk. Pociąg GALICJA EKSPRES odjechał do Budapesztu 19 lipca z dworca w Płaszowie żegnany m.in. przez wicewojewodę małopolskiego Józefa Gawrona. 

 

Florynka

W Małopolsce Węgrzy najpierw odwiedzili cmentarz wojenny nr 126 we Florynce (gmina Grybów). Powstał on w latach 1915-1918. Autor projektu cmentarza pozostaje nieznany. Głównym elementem cmentarza jest pomnik w formie kolumny, zwieńczonej figurą ptaka (prawdopodobnie turula – legendarnego ptaka w mitologii węgierskiej) zrywającego się do lotu.

Pochowano tu 87 żołnierzy z armii austro-węgierskiej (80 Węgrów z 30. Pułku Piechoty Honwedu i 16 z armii rosyjskiej). Większość z pochowanych poległa 13 grudnia 1914 r. Cmentarz w czerwcu tego roku poddany został konserwacji, za którą zapłaciło Ministerstwo Obrony Węgier.

 

Łużna

Kolejnym punktem programu była Łużna. Wycieczka zgromadziła się w kościele parafialnym w Łużnej, gdzie Węgrzy wysłuchali historii bitwy gorlickiej oraz informacji o powstaniu cmentarza wojennego nr 123 w Łużnej.

Jest on usytuowany na wzgórzu Pustki, gdzie 2 maja 1915 r. w ramach operacji gorlickiej przełamana została obrona rosyjska. Cmentarz powstał w latach 1915-1918. Autorem pierwszych koncepcji urządzenia obiektu był polski rzeźbiarz Jan Szczepkowski. Później kierownictwo prac przejął znany słowacki rzeźbiarz i architekt Dušan Jurkovič. Główny element architektoniczny stanowi monumentalna, drewniana kaplica (gontyna) projektu Dušana Jurkoviča, do której prowadzą kamienne schody.

Układ cmentarza obejmuje kilkanaście kwater i mniejszych zgrupowań mogił połączonych siecią alejek. W najbardziej reprezentacyjnym miejscu znajdują się kwatery żołnierzy węgierskiej obrony krajowej, oznaczone kamiennymi pomnikami z motywem korony św. Stefana. Niżej położone są kwatery wadowickiego 56. pułku i tarnowskiego 57. pułku piechoty, złożonych głównie z Polaków.

Na mogiłach znajdują się nakryte dwuspadowym daszkiem drewniane krzyże z tabliczkami, na których umieszczone są informacje o pochowanych. Na cmentarzu spoczęły szczątki 912 żołnierzy z armii austro-węgierskiej, 65 z armii niemieckiej oraz 227 z armii rosyjskiej. Znane są nazwiska 649 pochowanych. Wśród poległych znajdują się żołnierze różnych narodowości, w tym m.in. Polacy, Węgrzy, Niemcy, Słowacy, Czesi, Rosjanie.

W 1985 r. w pożarze spłonęła kaplica, stanowiąca główny element cmentarza. W latach 2013–2014 kaplica została odbudowana w ramach projektu współfinansowanego ze środków europejskich, który realizowała gmina Łużna.

Na cmentarzu w latach 2013-2016 przeprowadzono szereg prac restauratorsko-konserwatorskich obejmujących renowację pomników na kwaterach, bramy ogrodzenia, kamiennych schodów, uczytelnienie zarysów mogił. Na krzyżach zostały zamontowane tabliczki  z informacjami o pochowanych.

W 2016 r. cmentarz został wyróżniony Znakiem Dziedzictwa Europejskiego.

 

Limanowa

Ostatnim odwiedzonym miejscem był cmentarz nr 368 w Limanowej, który  powstał w latach 1916-1917 według projektu Gustawa Ludwiga. Cmentarz założony został na wzgórzu Jabłoniec, na którym w grudniu 1914 r. toczyły się walki, stanowiące kulminacyjny punkt bitwy pod Limanową. 11 grudnia 1914 r. żołnierze 9. pułku huzarów wyparli wojska rosyjskie ze wzgórza. W boju na Jabłońcu poległ dowódca pułku – pułkownik Othmar Muhr.  Głównym elementem cmentarza jest kaplica – mauzoleum, w którym pochowano  poległego dowódcę. W okresie międzywojennym jego szczątki ekshumowano i przewieziono do rodzinnej miejscowości. 

W gronie węgierskich turystów był wnuk pułkownika Ottmara Muhra, Albert Muhr.

Na cmentarzu pochowano 140 żołnierzy z armii austro-węgierskiej, 1 z armii niemieckiej, 297 z armii rosyjskiej poległych w okresie I wojny światowej. Znane są nazwiska 122 pochowanych.

Cmentarz, z uwagi żywą na Węgrzech pamięć o walkach węgierskich huzarów pod Limanową, jest regularnie odwiedzany przez gości z Węgier. Dla Węgrów ma podobne znaczenie  jak dla Polaków cmentarz na Monte Casino.

W latach 2014-2015 przeprowadzony został kompleksowy remont cmentarza, który współfinansowało Ministerstwo Obrony Węgier, co upamiętnia umieszczona na ścianie kaplicy kamienna  tablica z  dwujęzycznym  tekstem  oraz kolorowymi herbami obu krajów. 

 

Równi wobec śmierci

Przebieg uroczystości we wszystkich miejscach był podobny: odegrano hymny państwowe Węgier i Polski, na maszty wciągnięto flagi obu krajów, odmówiono modlitwę za zmarłych  i złożono wieńce oraz wiązanki kwiatów. 

- Wszystkie te cmentarze mają groby żołnierzy ze wszystkich armii walczących w tym konflikcie (…). Chowano ich w identyczny sposób, nie rozróżniano, nie wyodrębniano, nie traktowano gorzej poległych ze strony przegranej. Wszyscy z takimi samymi honorami, symbolami, przy pełnej równości, niezależnie od wyznania  i od strony konfliktu oraz nacji. Wszyscy otrzymywali podobne groby, te same krzyże, te same napisy… – mówiła dyrektor Wydziału Rewaloryzacji Zabytków Krakowa i Dziedzictwa Narodowego Joanna Florkiewicz-Kamieniarczyk w programie „Gość Dnia” w TVP3 Kraków.

Oceń treść:
;