Imieniny: Rainera, Eugeniusza, Irmy

Wydarzenia:

Pod oknem

Z narodzeniem Chrystusa zaczęła się dla nas nowa era

arcybiskup jędraszewski w katedrze wawelskiej fot. Adam Bujak / Archidiecezja Krakowska

- Z największą pokorą i ufnością prośmy u progu tego Nowego Roku, aby był to dla każdego z nas rok wzruszających i przejmujących doświadczeń tego, jak bezmierne jest miłosierdzie Boże dla wszystkich, którzy w Jezusie tego miłosierdzia upatrują - mówił w Nowy Rok abp Marek Jędraszewski.

 

W Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki metropolita krakowski przewodniczył Mszy św. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. W wygłoszonej homilii przypomniał, że w starożytnej, pogańskiej tradycji lata liczyły się „od założenia Rzymu" przez legendarnego Romulusa. Miało to wskazywać na początki Imperium Rzymskiego i demonstrować jego wielkość.

„W czasach swego największego rozkwitu mierzonego nie tylko obszarem, ale przede wszystkim sprawnością administracji i gospodarki, a jeszcze bardziej potęgą swej armii przewyższało ono wszystkie inne potęgi ówczesnego świata. Każdy kolejny rok utwierdzał zarówno samych Rzymian, jak i wrogów imperium, w przekonaniu o jego trwałości i niezniszczalności".

Zgodnie z prawem, w imieniu Rzymu decydowano o życiu i śmierci wszystkich jego mieszkańców. Dlatego też Piłat mógł powiedzieć do stojącego przed nim Jezusa: „Czy nie wiesz, że mam władzę uwolnić ciebie i mam władzę ciebie ukrzyżować?".

„Piłat skazał Chrystusa na śmierć, ulegając szantażowi arcykapłanów żydowskich. Jednakże kiedy po Zmartwychwstaniu Chrystusa chrześcijaństwo pojawiło się na arenie dziejów, Imperium Rzymskie wydało mu śmiertelną walkę w imię obrony pogańskiego porządku tego świata".

Pierwsze trzy wieki chrześcijaństwa były wypełnione kolejnymi, coraz bardziej okrutnymi i powszechnymi prześladowaniami chrześcijan. „Okazało się jednak, że kiedy chrześcijaństwo coraz bardziej krzepło w swej sile, pogański Rzym coraz bardziej chylił się ku upadkowi. Stąd w VI wieku papież Jan I zlecił mnichowi o imieniu Dionizy Mniejszy opracowanie nowej rachuby czasu".

Odtąd zaczęto liczyć czas w latach „przed narodzeniem Chrystusa" i „po Jego narodzeniu". Chociaż Dionizy pomylił się w swych obliczeniach o kilka lat, to ta rachuba ostatecznie się przyjęła i jest powszechnie uznawana w całym świecie. „To stanowi o radykalnej nowości, jaką Jednorodzony Syn Boży, który stał się Człowiekiem, rodząc się z Przeczystej Maryi Dziewicy, wniósł w dzieje świata. Wraz z Jego narodzeniem w Betlejem zaczęła się rzeczywiście dla nas wszystkich nowa era".

Św. Paweł w Liście do Galatów wskazuje na błogosławione konsekwencje tajemnicy Wcielenia. Bóg zesłał swego Syna po to, aby wykupił ludzi, by z niewolników mogli stać się Bożymi dziećmi.

O otwarciu nowych przestrzeni wolności świadczą kolejne pokolenia chrześcijan, którzy pociągali za sobą coraz to nowych wiernych. W ten sposób potwierdzała się prawda, którą wobec Piłata wyznał Chrystus, że Jego Królestwo nie jest z tego świata. „Rzeczywiście, nie jest ono z tego świata, ponieważ jest królestwem prawdy, miłości i wolności (...) Moment przyjścia Chrystusa na świat stał się równocześnie chwilą, w której najbardziej przejmująco objawiło się wobec nas miłosierdzie Boże".

„Prośmy Boga, aby cały ten Nowy 2018 Rok upłynął w świadomości, że jest to kolejny «Rok Pański» i że całkowicie powinniśmy należeć do Pana naszego Jezusa Chrystusa. Z największą pokorą i ufnością prośmy też u progu tego Nowego Roku, aby był to dla każdej i każdego z nas rok wzruszających i przejmujących doświadczeń tego, jak bezmierne jest miłosierdzie Boże dla wszystkich, którzy w Jezusie tego miłosierdzia upatrują".

Oceń treść:
Źródło:
;